jo jo ładne, lubię tego typu muzykę do potańczenia.
Jako wielki fan Iron Maiden polecam njanowszą płytę: Matter of life and death, i jako prawdziwy fan Iron Maiden otwarty na różne opcje mówię: pierdolę wszystkich zamkniętych w sobie snobów co uważają Bruce'a Dickinsona za jedyny prawdziwy głos Ironów i nienawidzących płyt z Blaze'm Virtual IX i The X factor, bo choć Blaze ma inny głos i jego płyty były w innym stylu to wciąż IRON MAIDEN \../ UP THE IRONS!!
Taki krotki przeglad moich ulubionych ;-) Oczywiscie jest ich duzo wiecej. Lubię chyba wszystkie style, typy muzyki, chyba chociaz po jednym przedstawicielu z nurtu za wyjatkiem muzyki emo, kiczowatego popu, przesadnego glam metalu/rocka, oraz czegos w guscie Behemotha ;-) Napieprzanie dla moich uszu :D
PS:sikam za les paulem,albo modelem Briana Maya ;-) lubie ten typ gitary. Ktos zafunduje? hehe :)
Wertiko - 03-12-2007 02:11:22
Ogladalem wiele filmików Andy'ego Mckee - Gościu wymiata!!!!!! na gitarze, jest po prostu niesamowity....
Ja rowniez nie mam jednego gatunku muzyki, ktorej slucham. W zasadzie to slucham wszystkiego chociaz ostatnio mocno znudzilo mi sie techno... ale wcale go nie wykluczam, slucham wszystkiego od discopolo przez hiphop az do metalu, wszedzie sobie cos znajde... za to jak popijemy to ostatnio mamy manie spiewania piosenek biesiadnych :D
bardzo lubie muzyke gosci z CKY... twórców filmów Camp Kill Yourself (Takze moje ulubione:) i pozniejszego Jackassa. To jedne z moich ulubionych ich utworków:
Mam koleszke z Transylwanii, który się wychował na Węgrzech. Opowiadał mi historie z dzieciństwa o swojej wsi po zamkiem Drakuli (Drakula znaczy Demon), jak był mały to nad łóżkiem miał uczepione krzyże, a ludzie nocą nie wychodzili- więc hollywood nie kłamie (przy okazji polecam 'Nieustraszeni Pogromcy Wamirów' z Polańskim w roli głównej). Podobno Drakula powracał pod postacią zwierząt. Pewnego dnia w wiosce pojawił się wielki nieźdźwiedź (nedwed po węgiersku), który brał krowy pod pachy i wynosił pod zamek. Zabito go dopiero po kilku latach, a potrzeba było całej wioski.
To jest międzynarodowy znak pokoju- opatentowany przez Wałęse. :cool:
jurek - 08-12-2007 00:49:48
a ja lubie ruchac, to najpiękniejsza muzyka. Drakula był historycznym włodarzem Transylwanii-zabił wielu ludzi, oczywiście nie sam:)) Miał przydomek "Palownik", bo lubił nadziewac sobie na palik:)) Sito--musisz z nami pograć.
DRM - 20-12-2007 14:55:57
Whoooooo waaaaants to liiiiiiiiive forever?
RODO - 20-12-2007 19:42:59
are you ready for a war?!
Ptasiek44 - 04-01-2008 23:59:21
To chyba ulubione piosenki moich ulubionych zespolow: :P
UP THE IRONS! Widzę, że jest ktoś poza mną który widzi Ironów. Osobiście, to chyba najlepsza płyta to Rock In Rio :) Bo tak to z każdej można wybrać lepsze kawałki. Ale chyba najlepsze są pierwsze: The Number Of The Beast, Piece Of Mind, Powerslave, Somewhere in Time i Fear Of The Dark
jurek - 23-01-2008 23:25:47
cholera sami sataniści pierdoleni.....
wolę Slayer i Death:) a uwielbiam tez takie cuś jak Morbid Angel-to kapela w stylu Bayer Full:))
Iron słuchałem jak byłem dzieckiem:) lubię do dziś Powerslave i Somewhere in Time oraz 666(czyli numer telefonu do pana bozi:) ) Freedy jak TY masz na imie do cholery?
RODO - 24-01-2008 14:15:10
UP THE IRONS! szczerze lubię wszystkie płyty Ironów, zależy jaki mam humor, a za najlepszą uważam również Rock in rio, a jaki teledysk uwielbiam? the troopeeeeeeeer!!!!!!! :D
jurek - 24-01-2008 19:21:02
Rock w Ryju to koncert, mój panie Rodeo:) więc to się kurwa nie liczy:))
Freddy - 29-01-2008 18:34:55
Gdzie sie nie liczy. Tam właśnie większość utworów była najlepiej wykonana. Żeby jeszcze w Hallowed Be Thy Name była solówka bardziej w stronę tej z Hammersmith z 1982 roku to już to byłby obłęd. Swoją drogą to jedna z najlepszych piosnek. Ale cóż, Revelations bardzo mnie uspokaja. A Rock In Rio jest suuper. Ale najlepszą płytę zbyt ciężko moim zdaniem wskazać. Raz to się podoba raz nie.
jurek - 29-01-2008 20:51:02
na koncercie to Mieciu Fogg napierdalał stare szlagiery:)) ale wy kurwa Miecia nie znata:)) a co do Ironów, to Eddy ode mnie obrzydlistwa się uczył:)) ale i tak spartolił:) schemat;) kłotnia o Iron Maiden nie ma sensu--to zespół , który wytyczył szlak nawet Metallice!!! i chuj
RODO - 29-01-2008 22:36:40
ale nagrali płyte z koncertu :P więc się liczy i już :P jak mawiała moja wychowawczyni w gimnazjum z pełną powagi miną: MILCZ! Wstań! i zobacz jak siedzisz!
Freddy - 30-01-2008 17:39:28
To tak jak dzisiaj na biologii, nauczycielka (jedna z najfajniejszych w szkole, świeżo po studiach) powiedziała kumplowi że jak oceny bedzie chcial poprawic to nie bedzie go sluchala i go oleje bo na lekcjach caly czas gada. Na to inny kumpel : "Pani mu postawi bez pytania..." po czym po chwili "ocene"... brecht niezly. A jeśli chodzi o Iron Maiden to rzeczywiscie ich sciezka podaza wiele znakomitych zespolow... Rock In Rio jest jedna z najlepszych. Ale Bruce'a glos sie jednak zmienil i nie jest tak surowy i potezny jak kiedys. Wolalem ten z Hammersmitha gdzie spiewali Hallowed Be Thy Name. A tak swoja droga : Kto jedzie na koncert w sierpniu
DRM - 30-01-2008 18:34:39
Kto na Metalke do Spodka :cool: ?
Wertiko - 30-01-2008 19:10:52
moja sąsiadka - pani Halina
jurek - 30-01-2008 19:53:52
Metallka? eee moge jechać, chociaz mam ich juz w głębokim poważaniu
DRM - 30-01-2008 20:02:15
...
Wertiko - 30-01-2008 22:05:42
Boys - koncert Czas: 23 marca 2008 (niedziela) Miasto: Gwiździny Miejsce: Klub Ibiza Gatunek: elektronika, pop
WYBIERA SIĘ KTOŚ???
DRM - 31-01-2008 00:36:53
Pytałem serio.
Wertiko - 31-01-2008 11:08:21
zartuje sobie tylko. ja bym na metalikę z chęcią pojechał tylko nie wiem czy przypadkiem bilety nie zostały już rozsprzedane...
Freddy - 31-01-2008 16:42:35
Mozliwe. Metallica niezbyt podchodzi. Jedynie niektore ballady maja fajne. Tak to Iron Maiden. Jeszcze jest fajny Rise Against. Zna ktoś? Polecam. A na Ironow musze jechac. Kto wie moze to ich ostatnia trasa koncertowa...
RODO - 31-01-2008 16:56:46
ja wiem, to nie jest ich ostatnia trasa, skąd wiem? bo w tym roku nie mogę jechać więc nie moga mnie tak zostawić na lodzie :D
DRM - 31-01-2008 17:57:40
Są bilety na Metallice. 125 zeta stojące. Głęboko się zastanawiam bo mam sesję w tym czasie. Metal up your arse.
Chyba łatwiej mi będzie wybrać się dwa dni później (30 maja) na Landgraaf Festival w Holandii gdzie mają grać.
Wertiko - 31-01-2008 19:01:27
125 zł? to ja podziekuje... wole sobie obejrzeć festiwal piosenki biesiadnej na tvp info.
DRM - 31-01-2008 19:14:56
Dobrej zabawy zjebie hehe.
jurek - 31-01-2008 20:33:19
Holandia? nie byłem!!! maj? a bęa dziwki? to chyba się Rafciu zgadamy:)
Wertiko - 31-01-2008 22:36:06
wódka konserwy muzyka i dziwki bez przerwy!
ja bym pojechał na metalowych z chęcią miłą ale koszty i termin mnie delikatnie odstrasza... dlatego poslucham sobie "...wiła wianki i rzucała je do falującej wody, wiła wianki i rzucała je do wooodyyyy...." :D
Hektor - 31-01-2008 23:26:34
WTF is "Gwiździny" ?!?!
Wertiko - 01-02-2008 00:04:45
N I E W I E S Z G D Z I E S Ą G W I Ź D Z I N Y ???????!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D
hehe pewnie jakas wiocha zbiata dechami, ale BOJSY tam beda kurde balans :D
DRM - 01-02-2008 01:09:02
Jadymy Nyską!
jurek - 02-02-2008 12:54:27
my fav: Katie Fey, Sandy Westgate:)) and more more more :)) big tits!!! music: Death(Chuck R.I.P :(( ) Slayer Morbid Angel(from David Vincent) Bathoty(R.IP) Vader Kat(old band) King Diamond Iron Maiden Metallica(1983-1990) new=shit!
DRM - 02-02-2008 13:45:19
My fav comedians: Rat Pack (Frank Sinatra, Dean Martin), Jim Davidson. Fuck the rest :cool: Are there any translations for this Kummeli Hese?
RODO - 02-02-2008 18:40:04
Kat jest zajebistym zespołem to się wie :D nagaaa buuudzisz sięęęęęęęęę!!!! w wielkich jajaaaach! XD odlot
DRM - 02-02-2008 19:04:04
Szataniści pierdoleni otaczają mnie :cool:
RODO - 02-02-2008 19:18:02
jezus maria bój się boga! oni chyba prysznica w życiu nie widizeli! (no jak mięli widzieć jak niewierzący :P) Jest jedna rzecz dla której warto żyć! METAL!! i nie trzeba się myć!
jurek - 02-02-2008 21:04:25
myj zęby wystające z gęby
DRM - 10-02-2008 19:32:13
Fear of living on natives getting restless now Mutiny in the air got some death to do Mirror stares back hard Kill, it's such a friendly word seems the only way for reaching out again.
No Life 'til liquor... We'll drink our asses off tonight We've got Budwiser... What we want to drink is lights, well all lights, yeah When we start to drink we never... What to stop again
Drink the lights! Drink the lights! Drink the lights!
We're so damn insane... We've been doing this all day We're getting higher... Than anything today, the only way, yeah When we start to drink we never, want to stop again
Drink the lights! Drink the lights! Drink the lights!
With nonstop drinking... We're rotting out our brains We have willpower... But stopping is insane, well insane, yeah When we start to drink we never, want to stop again
Drink the lights! Drink the lights! Drink the lights!
DRM - 06-03-2008 12:22:03
Hese rocks the house!!!
RODO - 07-03-2008 19:32:39
hahaaha that looks like a drunk heavy metal guy :D!!
Track one – (working title ‘Flamingo’: Opens with a lightly chorus guitar riff, slightly reminiscent of Sandman, a hugely long intro before a gruff, Hetfield patented “three four” breaks down into a Slayer-ish thrashy riff barrage. The drum sound is infinitely better than St Anger. Includes a serious wah-wah breakdown and several, distinct melodic chorus refrains. Could be a good radio bet – there’s no mistaking that it’s a Metallica song. Which is more than could be said of St Anger. Back in the early 00s, of course, Nu Metal producer/overlord Ross Robinson famously banned guitar solos from albums by the likes of Slipknot. That Metallica – metal’s biggest band – seemed to toe the line with this philosophy in order to win the kids over beggared belief. The good news? The guitar solos are back. With a vengeance. Hammett has been let back off the leash – this track even sees him breaking open the whammy pedal again for a spot of Tom Morello-esque tomfoolery. Its false ending even fooled the guy from management who has heard it several times before!
Track two – (aka The Single): It’s an eight-minute behemoth. Intro has elements of techno metal, vaguely reminiscent of Queensryche’s Silent Lucidity clean picked guitar sound (think Martha & the Muffins’ Echo Beach on downers). It’s a Metallica power ballad – whoever thought a Met song would ever feature the line ‘Love is a four-letter word’? – and it follows more traditional lines than their previous forays into balladry. Just when you think it might be a little meandering, The Single breaks down with a Battery-style riff and Hammett and Hetfield let rip with a twin-guitar Thin Lizzy-style solo. Nice. The solo doesn’t stop there, Hammett takes centre stage and ramps it up with a very technical, Iron Maiden fret melting solo.
Track three (suggested title: ‘Scars’ or ‘We Die Hard’): A take-no-prisoners bludgeoner, with its repeated refrain of ‘What won’t kill you makes you more strong’. Is this the sound of Metallica reacting to their troubles of recent years (St A’s bad reception and their struggles documented on Some Kind Of Monster)? “You rise, you fall, you’re down and you rise again”. Features a very abstract Hammett solo.
Track four (suggested title: ‘The Judas Kiss’ or ‘Bow Down’): ‘When you think it’s all said and done/Sell your soul to me/Bow down to me/I will set you free.’ Hetfield takes on the role of an alter-ego demon in this monster Maiden-esque bruiser. Lots of traditional Metallica stoppy-starty stuff, wrapped around Lars’ military tattoo-style drum work.
Track five (suggested title: ‘To End This War’): Opens with a clean rolling bassline (with a slight Motley Crue Dr Feelgood vibe to it?). Lot more of Trujillo on this record, with some sneaky fills/solo bass stuff. Breaks down into a old-school chuggy riff. It’s sorta Iron Maiden meets a Born To Be Wild. Massive guitars. Then, after an extended instumental break a new mid-paced melody appears over the top of more clean guitar section. Hammett is keeping up with OTT solos, and there’s more dual soloing between him and Hetfield than there has been for a while (shades of Lizzy, maybe UFO).
Track six (‘The Song’ says the management guy. Suggested title: ‘Into The Crypt’ or ‘My Apocalypse’ or ‘Crossed That Line’): The shortest song on the album, clocks in a about 6 minutes (the res average at about 8 minutes apiece) A Reign In Blood-style riff monster, it’s probably the most ‘catchy’, and submits to the most traditional verse/chorus/breakdown format, but there is an awful lot going on. Big drums on this one, coupled with out-of-control, “mere mortals will never play this”–style soloing from Kirk.
RODO - 03-07-2008 15:21:20
i like sonata arctica i first saw them in their cover of helloweens i want out
nah rap and techno ain't my style i just can't listen to that kind of crap, only heavy metal, hair metal, rock&roll, and when i'm in a mood to kill: punk rock :)
O shit!Widze,ze sam jestem tutaj pod wzgledem muzycznym...no ale nic,zawsze moge pokazac czego slucham :D Oglnie kocham drum and bass choc lubie wkrecic sie w troche inne gatunki ale zaczne od poczatku:
Z Rammstein to tylko "du hast" i "america"...sorki ale jednak nie gustuje w rocku/matalu itp...Chociaz Creed na moim frag movie sie pojawi,gdyz uwazam to za naprawdy dobry kawalek ;)
cheyce - 17-05-2009 21:49:16
jedynie prawdziwy polski rock, punk rock i pokrewne :)
kurwa ktorej prawej,bo sa dwie prawe...prawa prawa i prawal lewa czyli Twoja lewa a moja prawa,jesli Ty stoisz do mnie tylem a ja przodem i wtedy ktora prawa,moze lewa? moze tak,opisz jak jestes ubrany i jaka masz funkcje na klipie pt:"Piwsko" Btw,ten koles na perkusji to ten sam co jak bylem z Toba?
PURE PWNAGE x 12 MEGA KILL, GODLIKE, wóóóda z rna . MOC.
ROGAL - 16-09-2009 14:51:39
12 razy pe - piekarz piecze pieczywo, piekarka pije piwo, piekarz piekarke pierdoli, piekarka prosi powoli. Jestem po prawej stronie nagrania.
Bzk - 16-09-2009 22:23:43
Buhahahahahahaha....Naprawde 12 razy pe! :D:D:D:D:D:D Grubo chlopaki ;)
Rogal,ale ktora prawa...sprecyzuj
ROGAL - 16-09-2009 23:06:25
Prawa, taki z gitara :P Czarna koszulka i bojówki.
Wertiko - 17-09-2009 00:03:55
od poczatku poznałem zboka rogalio:) a ty rogalio nie wyczuwasz jak cie bzyku w huja wali :):):) eehhehe
Bzk - 18-09-2009 01:02:53
Kurwa Roagal daj lepszej jakosci klip...Twoja morde jakos hujowo widac...no ale juz Cie mniej wiecej ogarniam tam...PIWSKO POMAGA NA WSZYSTKO!
Nawet na kaca :)
$!wy - 14-10-2009 14:58:13
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
ROGAL - 26-10-2009 08:32:53
Bzk - 26-10-2009 12:24:17
Ale gdzie ta impreza,bo na ulotce nie napisane :D
ROGAL - 26-10-2009 12:56:35
Mława :P
alveg0 - 27-10-2009 23:21:13
tutaj wczyscy sluchają takiej muzyczki jaką jest rock?
Bzk - 28-10-2009 00:46:03
Nie,ja slucham drum'n'bass/minimal/chillout(szeroko pojety zaczynam od tanga argentynskiego,przechodze przez trip-hop,zachaczam o funky i koncze na nu-jazz)
Od niektórych wpisów na temat gust muzicznych minęło kilka lat, co teraz w ucho wpada?
$!wy - 29-01-2010 15:03:18
To samo co kilka lat temu:) Może z lekkimi zmianami:D
Aga. - 08-04-2010 20:29:19
To może ja napiszę.
Ja chociaż że jestem Kobietą uwielbiam rock. A w szczególności: -Metallica: a) Nothing Else Matters b) The unforgiven II i III (I nie za bardzo :)) c) (a trochę z mocniejszych) Master of Popets - Linking Park: a) In the end b) by myshel c) Number.
A z polskich hymn Tomasza Adamka: Funky Polak- Pamiętasz.
A tak ogólnie to lubię jeszcze trochę perfect i lady pank, bo lubię grać ich utworki na gitarze. :)
Ja chyba jeszcze się tu nie wypowiedziałem... A więc moje ulubione zespoły to: Metallica (głównie "stara", kawałki sprzed load/reload i ew. S&M) KoRn (Greatest Hits vol. 1 - wszystko co mi się podoba ^^) Korpiklaani, Eluveitie - folk metal Iron Maiden (tylko niektóre piosenki, jak Fear of the Dark czy Dance of Death) Megadeth (np. A Tout le Monde) Fear Factory (Transgression, Demanufacture, Mechanize - industrial metal) Soundtracki z gier takich jak Tony Hawk's Pro Skater 3, Need for Speed Underground 2, GTA Vice City i San Andreas Blink 182 (Enema of the State, Take off your pants and jacket, Dude Ranch) Vader (ich cover Raining Blood, trochę kawałków z XXV) Okazjonalnie Slayer The Doors Muzyka z lat 80 - tu nie mam ulubionych zespołów, ale ówczesny pop i disco to jest to ^^ System of a Down (Toxicity) Nickelback Soundgarden Type'o'Negative Rammstein Czasem coś w stylu openingu z anime :P Illusion Soundtracki z filmów Quentina Tarantino (głównie Pulp Fiction i Reservoir Dogs) Czasem jakiś losowy kawałek "z tych nowszych" Utopia od Within Temptation Red Hot Chilli Peppers (przede wszystkim By the Way) Lubię nawet Linkin Park Soundtrack z gry System Shock 2 - to zasługuje na wyróżnienie Green Day Radiohead Motorhead Scatman John Nightwish (zwłaszcza utwory z wokalistką Tarją, Moondance)
Iii chyba tyle :)
A! Requiem for a Dream.
DRM - 15-05-2010 23:25:05
Load to mistrzostwo, tyle, że nie metal. Na re(..) są dwa kawałki, które powinny być na pierwszej części. Reszta to jamming.
Patrykos - 15-05-2010 23:33:05
Ja z Load i Reload zapamiętałem w sumie Hero of the Day i Fuel.
Cwaniak ;] Ta piosenka leciala w reklamie heinekena i mi wpadla w ucho;p Na ogol to slucham - Nickelback [BURN IT TO THE GROUND przewaznie ] - Fall out boy - LP -Breaking Benjamin -My chemical romance -Dżem I pare innych.
drm jestes kozakkkkk szacun za rozkmine trafiłeś w 10 ;o
czejski - 14-07-2010 10:21:15
prawdziwych cyganow juz nie ma!
@up++ jaka tu żenada sie czyni, masakra
kto zdissuje?
thcdrwalu - 14-07-2010 17:36:09
rozumie go ktoś ?
DRM - 14-07-2010 18:47:05
Smutno mu samemu przed kompem, bo nawet w unrealu :D nie ma koleżków.
thcdrwalu - 14-07-2010 19:24:45
ma jeszcze kolegę wacka którego leje przy oralu 2 pedałów
czejski - 14-07-2010 20:31:11
DRM napisał:
Smutno mu samemu przed kompem, bo nawet w unrealu :D nie ma koleżków.
fail, fail, fail za tępy dla mnie jestes, spadam!
a ty HTC Cwelu HD 2 sie nie wtracaj!
thcdrwalu - 15-07-2010 00:01:20
sb czejski zjebany jak cie słuchałem na ts to naprawde zalll ---------> tępy okularnik myślący że coś znaczy , a jąkasz sie jak jak jak ...jak jaajajkkkk cipa bo jestes nią ,czepnij malego i zmykaj spac paaaa
Słucham wszystkiego od klasycznego rocka po japoński metal tak, dziwnie to brzmi ale lubię słuchać każdego rodzaju muzyki i go odkrywać nawet jeśli wiele ludzi że tak powiem nie jest przekonana do tego typu muzyki :) np. tzw j-rocka czy j-metalu a wiele zespołów z tego rodzaju muzyki jest bardzo wartościowych tylko nie każdemu ich wygląd odpowiada lecz dla mnie najważniejsza jest muzyka np. ostatnio zainteresował mnie japoński zespół Lycaon bardzo ciekawe brzmienie, proszę bardzo:
Jeśli ktoś chce nie musi oglądać samego videoclipu byle by posłuchał MUZYKI to jest najważniejsze. Jestem pod wrażeniem tego co wyprawia gitarzysta z gitarą na 1:30 , ogólnie piosenka łatwo wpada w cho zwłaszcza refren , polecam.
Prócz takiej muzyki słucham punk rocka, metalu , melodic death metalu, klasycznego rocka etc. Staram się poznać wszystko bo sam jestem basistą i ze wszystkiego można czerpać inspiracje :) tu podam kilka fajnych kawałków:
Nie obraź się drwal ale to co żes tu umieścił ryje mózg bardziej niż po spożyciu trutki na dzikie węże ;] z drugiej strony metalu też nie trawie z małym wyjątkiem iron maiden, dickinson rozkurwia skale, a tak poza tym dobre rapy i tyle w temacie hehe
Kinahana - 10-10-2010 17:55:27
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
wy wszyscy tak narzekacie a większość wogóle muzyki wywodzi się z afryki albo pózniej z biednych dzielnic afroamerykańskich:] murzyni mają poczucie rytmu i niesamowite wyczucie melodii w genach, wypijają to z mlekiem matki, u nas to trzeba byc "uzdolnionym muzycznie" żeby miec to co oni już na starcie :) każdy gatunek muzyczny ma w sobie coś cennego, punk, metal, hardcore, jazz, swing, funk a nawet zwykły pop, trzeba otworzyć uszy na dźwięki:) a propo punku to jak miałem perkusje to dla zwykłej zajawki ćwiczyłem szybkie werble i hi hat bo podobało mi sie to tempo:))
Kundel - 11-10-2010 13:36:56
dokładnie NCB dlatego staam się słchać wszystkiego a zwłaszcza jako inspirację bo czasem można jakieś smakowite ścieżki basowe wykryć :)
Wertiko - 11-10-2010 13:39:43
PROSZE NA TYM FORUM NIE GLORYFIKOWAĆ MURZYNÓW
Kundel - 11-10-2010 13:42:55
Wertiko ale ogólnie pierwsza muzyka to była muzyka plemienna :) temu chyba nikt nie jest w stanie zaprzeczyć :)
13 antyprzykazań modowych Polska - wydawać by się mogło - kraj cywilizowany i rozwinięty. Celebrytów znikąd mamy więcej niż pół Europy wziętej w jedną całość. Można by pomyśleć, że mamy naród samych trendsetterów! Ich stylizacje muszą być naprawdę genialne, skoro nie pokazuje ich żaden szanujący się polski magazyn. Pewnie są tak dobre, że wędrują prosto do Rosji. Magazynów o modzie właśnie też pełno w Empikach, ale skierowane są raczej do targetu najbogatszego, albo do głupich nastolatek, które zabiją się za szmatę z sieciówki, pod którą akurat w danym sezonie podpisał się ten czy inny para-celebryta, by zafundować wszystkim obrzydliwą kolekcję piżam i staników. A potem dziewczynki dziwią się, że gdy już ściągną, co mają do ściągnięcia, to facet na fiuta zakłada zdjętą wcześniej skarpetkę i wyskakuje przez okno w obawie przed dotykaniem tego obrzydlistwa. Jako zaś, że mam alergię na wszystkie paskudztwa “very połlisz stajl” przedstawiam TOP 15. Piętnastka największego gówna, którego nawet dla żartu nie wypada mieć na sobie, a które Polacy wielbią, noszą i przekazują z pokolenia na pokolenie, niczym nieuleczalną, genetyczną chorobę.
1. SZTRUKS
Z angielskiego “corduroy”. Nawet po obcemu brzmi jak “nie podchodź”. Wybitnie utalentowani geniusze i studenci polibudy z lubością owijają weń swoje spasione wiedzą poślady. Emerytowani zaś elektrycy kochają się w wersji podtuningowanej - z kieszeniami, co nazywa się uroczo - bojówkami. Sztruksy są zazwyczaj za duże, wytarte w obrębie tyłka i krocza, no i na kolanach. Występują we wszystkich odcieniach tęczy, a ich popularność wśród niektórych grup społecznych szerzy się jak HIV w Afryce. Prążki są cienkie - dla fanów skinny, zwykłe - dla fanów standard, oraz szerokie - dla dzieci kwiatów. Występują we wszystkich modelach. Szczególnie ukochane przez niektóre lesbijki-czołgistki, czyli płciowo niezidentyfikowane. Jak widać bezguście orientacji nie posiada.
2. SANDAŁY I SKARPETY
To nic, że kilka sezonów temu promowała je sama Prada. Na stopach mężczyzn wyglądają tak seksownie jak wojskowa grzybica. Wybór sandałów jest ogromny - przez rzymianki, jezuski (takie zapinane przed kostką), gumowe, i te na plażę - zapinane na rzepy. Same w sobie nie są niczym oburzającym - ot, zwykłe buty na upały, ale w duecie ze skarpetami stanowią zabójczą parę. Skarpety dobiera się wedle uznania, najczęściej występują w kolorze białym z materiału frotte. Podejrzewam, że zarazek ten ewoluował potem w sneakers, a sandały zastąpiły buty sportowe sprzyjające kumulacji nożnego smrodu.
3. ŻAŁOBA POD PAZNOKCIEM
Wiadomo, Polska to naród lubujący się w licznych zgromadzeniach narodowych, najczęściej opłakujących wieszczów lub bohaterów większego lub mniejszego kalibru. Naród nasz liczy także całe rzesze górników, a także ludzi, którym wciąż wydaje się, że jest wojna i o byle gówno muszą walczyć pazurami. I walczą. A kiedy podają dłoń na przywitanie, ma się ochotę spierdalać lub zakładać rękawice ochronne.
4. TIPSY
To także żałobna cecha. Każda szanująca się bowiem cizia, wzorem Fredieggo Krugera przedłuża sobie szpony. Rozdziobią nas kruki i wrony, albo zasztyletują lambadziary. W sumie, jeden chuj. -Kochana, mam problem, nie mogę wbić PINu na terminalu - mówi jedna do drugiej - mam za długie paznokcie. -Ja zginam palec na pół i kostką wbijam - rezolutnie odpowiada druga. To wszystko piękne i ładne, problem zaczyna się wtedy, gdy przychodzi się podetrzeć, a jak mi wiadomo, każdemu czasami przychodzi.
5. ODROSTY
-Po czym poznać Polkę zagranicą? - zapytano mnie kilka lat temu. Wzruszyłem ramionami. -Po odrostach - padła odpowiedź. Na odrosty znalazły sposób wspominiane już babmery. Górę łba farbowały na blond, spód na ciemny kasztan lub czerń. Efekt? W zależności od kombinacji - borsuk lub skunks. Co gorsze, odrosty wracają w modowych edytorialach. Tylko patrzeć jak sięgać będą do ramion - reszta regularnie tleniona.
6. DRES
Gwiazdy chodzą w dresie do sklepu, w Polsce chodzi w nim każdy i wszędzie. Mam nadzieję, że w niebie jest dress code, bo jeśli nie, to nawet po śmierci będę bał się po ryju dostać. Najpopularniejsze są Nike i Adidas, a same dresy doczekały się nawet dedykowanego im songu śpiewanego lat temu kilka przez podrzędny raczej zespół muzyczny. Słowa szły tak: “Dresy moje ukochane, ja zakładam was nad ranem, dres, mam dres”. Strój ów upodobali sobie najbardziej mężczyźni z wątpliwym urokiem osobistym. Widzisz? Mijaj.
7. KLAPKI KUBOTA
Na miękkiej podeszwie z gąbki. Najczęściej w kolorze granatowym. Zapinane na jeden gruby rzep na stopie. Podeszwę przecina cienki kolorowy pasek, co by do równie pięknego t-shirta pasowały. Dzięki niezwykłemu, hi-tecowemu wyprofilowaniu, z każdego rozmiaru wystają palce. Jeśli delikwent chodzi w nich boso, ma zazwyczaj upierdolone paluchy i żałobę pod pazurami. Wynaleziono na to sposób. Aby ubarwić efekty specjalne, zakłada się do nich skarpetki. Pazury pozostają czyste, skarpety niestety ujebane. Na świecie stosowane na plaży, choć częściej spotyka się je w mniej światowym Kołobrzegu. W Polsce - popatrz latem na nogi mężczyzn na ulicy.
8. KORALIKI, RZEMYKI
Pamiątki znad morza. Kiedy przyłożyć je do ucha słychać szum morza, czuć zapach jodu, a w uszach napierdala Kalwi & Remi z przymorskiej remizy, ewentualnie Ich Troje z plażowego bałnsu przed pierwszym razem. Czasami słychać też Łzy, wtedy oczach goszczą łzy prawdziwe - tęsknota za wakacyjną suką Agnieszką. Zdobią szyje - często za ciasno oraz nadgarstki. Syndrom głupiego pedała. Jeśli Twój kumpel nosi koraliki, a nie wiesz czy woli chłopców, posmyraj go po jajach, natychmiast przypomną mu się wakacje, parkowy melanż i pierwszy raz. Ci bardziej kumaci noszą buddyjskie lub indyjskie - wszelkie ewentualne zarzuty odpierając swoją olbrzymią religijnością.
9. BIAŁE KOZACZKI
Nie może ich zabraknąć w rankingu. Najpiękniejsze są te z czubem. Kocha się w nich sama Beata Kozidrak i powinna zostać ich ambasadorką na Polskę i resztę Wschodniej Europy. Często towarzyszą jej w syrenich stylizacjach do spodni typu dzwon i góry typu bliźniak. Noszą je także polskie młode modystki i galerianki. Kozaczki są w cenie - żeby je zdobyć fanki gotowe są nawet dać dupy na tylnym siedzeniu piętnastoletniego golfa trójki, przywiezionego do Polski jako trofeum po miesięcznej napierdalance przy szparagach.
10. POLAR
Grzeje, upiększa, powiększa. W polar najczęściej odziewają się grubasy, bo wydaje im się, że ukryją pod nim fałdy tłuszczu. Nosi się je także na wsi, oraz w górach przy słabej pogodzie. Bluzy ewoluowały jak pokemony do postaci spodni, kompletów, pościeli i koców. Jeśli Twój ulubiony koc jest z polaru, okrywaj się nim w samotności, w życiu nie przyznawaj się do tego wśród gości. Skuteczna broń w środkach komunikacji miejskiej wiosną. Chcesz mieć więcej miejsca w autobusie? Załóż polar, do autobusu biegiem i patrz jak ludzie spierdalają od zapachu Twojego wiosennego potu.
11. GACIE PO TACIE
Zapraszasz wymarzonego faceta do siebie do domu. Już wiesz, oddasz mu się na łóżku, które ścielisz pół dnia, oldskulowo zapuszczasz Barry’ego White’a i czujesz, że na samą myśl o tym co będziecie robić jest Ci gorąco. Pozwalasz mu ściągnąć spodnie i co? Co to kurwa za barchany? Faceci w Polsce mają problem z dopasowaniem bieliźnianej klatki do ptaka. Bo albo koliber miota się po nogawkach, albo bociek jest tak opięty, że nie ma jak nogi podnieść, o rozłożeniu skrzydeł nie mówiąc. Ale rozmiar bielizny to nie jedyny problem. Kiedy dbający o siebie faceci zakładają Klein’y, u nas nosi się pseudo-bawełniane parchy z Tesco, albo właśnie dziurawe gaciory po tacie.
12. OKULARY
Nie wiem co jest na rzeczy, ale większości osób wydaje się, że jeśli Lady Gaga założy lenonki to i oni będą wyglądać w nich przepięknie, tymczasem wyglądają jak trolle. Otyła locha w wielkich muchach nie wygląda przecież też jak Victoria Beckham tylko najzwyczajniej w świecie jak knur który przed ubiciem robi wielkie oczy, w wyczekiwaniu na to co ma i musi nadejść. O miłości facetów do tak zwanych rejwówek (takie wąskie z kolorowymi oprawkami) nie wspomnę. Najwidoczniej 90% narodu polskiego we krwi ma po prostu techno.
13.GLANY
To but który nieodłącznie kojarzy mi się w Polsce nie z modą i Dr Martensem, a Matką Boską Cierpiącą polskiej sceny muzycznej - Kasią Kowalską. Gdybym zobaczył tę kobietę uśmiechającą się i reklamującą Deprim, nie zastanawiałbym się ani chwili i najzwyczajniej w świecie nabyłbym jego hurtowe ilości, głęboko wierząc w to, że uleczy i mnie. Glan to symbol zbuntowanych licealistek, które noszą je na bosą stópkę, a potem do końca życia leczą się z grzybicy. Sam posiadam glany i nie jestem ich wrogiem, ale w naszym kraju kojarzą mi się tylko z chłamem.
NCB - 31-10-2010 12:08:36
moje ulubione są skarpety i sandały, moim skromnym zdaniem to jest tak charakterystyczne dla Polaków że nasze godło powinni wzbogacić o skarpety i sandały na orlich nogach:))
Ta Jurek chodzisz w tyn polarze i straszysz male dzieci jak dziadek z dlugim czarnym plaszczem:D
jurek - 07-11-2010 19:49:31
Co by było gdyby to mężczyźni byli górą na tym świecie? A może już są, tylko jesteśmy zbyt łaskawi, żeby wprowadzić te wszystkie prawa...
1. Święto kobiet (8 marca) zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata).
2. Krawata można by nie wiązać, rozporka nie zapinać.
3. Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez kasy chorych.
4. Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia.
5. Wszystkie kobiety miałyby alergie na złoto, futra i drogie kamienie.
6. W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika.
7. Każdy telefon przerywałoby połączenie po 30 sekundach rozmowy.
8. Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłoby odbierane jako miłosne wyznanie.
9. Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu.
10. Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grę monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo.
11. Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały.
12. Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie.
13. Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen... i nie bizneswomen też...
14. Kobiety miałyby okres raz do roku. Podczas otwarcia sezonu na ryby.
jurek - 07-11-2010 19:50:32
Pani tłumaczy dzieciom na lekcji znaczenie słowa "definitywnie". Aby upewnić się czy dobrze ją zrozumiały proponuje ułożenie zdań z tymże słowem. Tomek, może ty ? - Niebo jest definitywnie niebieskie. - wypalił Tomuś. - Właśnie niekoniecznie mówi pani - czasami niebo jest zachmurzone i wtedy jest szare. Marysiu może ty ? - Trawa jest definitywnie zielona. - No też się z tobą nie zgodzę, bo jak jest susza to trawa więdnie i staje się brązowa. W tym momencie Jasiu podnosi rękę i pyta się: - Czy bąki wychodzą z grudkami? - Nooo... nie, ale to chyba nie jest dobry temat na rozmowę w klasie. - W takim razie definitywnie się zesrałem
Kinahana - 08-11-2010 13:28:30
oj chciał byś Jurek....ale to tylko twoje marzenie..:)
TORCIDA - 08-11-2010 13:42:42
ja też bym chciał :D
Kinahana - 08-11-2010 14:24:10
Za bujne marzenia macie..:):)
NCB - 08-11-2010 22:33:16
Prawda jest taka:
Po co kobiecie o jeden zwój w mózgu więcej od konia? -żeby przy myciu podłogi się z wiadra nie napiła
Kinahana - 09-11-2010 10:47:09
Goły facet czołga się po trawie - Co pan robi? - pyta drugi. - Konia pasę. :D lol
$!wy - 10-11-2010 19:57:30
magiczne słowo dla kobiety żeby szła po broway to: hokus pokus czary mary wypierdalaj po browary:D
:D w sobote na imprezie hulalem przy tym numerze elegancka nuta zawsze mi sie dobrze takie kojarza jak na bani tancze :P
davv!d - 19-01-2011 22:17:34
Janosik napisał:
Davvid misiu czyzby ten kawalem "kocham patrzec na twa pupe"?:F
Nie janosik to nie ten ale dziekuje za komplement hehehe :D:D:D
thcdrwalu - 19-01-2011 22:20:47
jeeeeeee Dawid jesteś 1 któremu się podoba ten styl muzy xd !danke gdzie ta impreza ziooom ^^
davv!d - 19-01-2011 22:26:20
no ja jestem fanem takich kawalkow imrezowych :P u mnie w miescie jest taki klubik o nazwie gwarek zawsze dobre melanze w chuj znajomych zajebisata muza no i oczywiscie co najwazniejsze piekne sucze :D:D:D
gdzie jeździcie na imprezy???? Bo to moja muza:D może się kiedyś umówimy na jakąś impre??
FEMME FATALE. - 20-01-2011 21:09:00
drinker napisał:
gdzie jeździcie na imprezy???? Bo to moja muza:D może się kiedyś umówimy na jakąś impre??
no u nas sie bawimy ;d w gliwicach taka muzyka haha, chyba jak wszędzie podobnie ;)
thcdrwalu - 20-01-2011 21:14:23
davv!d napisał:
no ja jestem fanem takich kawalkow imrezowych :P u mnie w miescie jest taki klubik o nazwie gwarek zawsze dobre melanze w chuj znajomych zajebisata muza no i oczywiscie co najwazniejsze piekne sucze :D:D:D
stary jak znajde wolny weekend to wpadam do ciebie ,powaga zgarniemy Pati i wybijemy gdzies na melanż zalac raka lol
no ja jestem fanem takich kawalkow imrezowych :P u mnie w miescie jest taki klubik o nazwie gwarek zawsze dobre melanze w chuj znajomych zajebisata muza no i oczywiscie co najwazniejsze piekne sucze :D:D:D
stary jak znajde wolny weekend to wpadam do ciebie ,powaga zgarniemy Pati i wybijemy gdzies na melanż zalac raka lol
no ja jestem fanem takich kawalkow imrezowych :P u mnie w miescie jest taki klubik o nazwie gwarek zawsze dobre melanze w chuj znajomych zajebisata muza no i oczywiscie co najwazniejsze piekne sucze :D:D:D
stary jak znajde wolny weekend to wpadam do ciebie ,powaga zgarniemy Pati i wybijemy gdzies na melanż zalac raka lol
przekonały Cię te sucze? hahahaha ;D
HAHAH NIE NOOO WYSTARCZY ZE TY TAM BĘDZIESZ ^^
FEMME FATALE. - 21-01-2011 15:42:15
aaaaaaa :d no tak, tak haha :)
davv!d - 21-01-2011 18:51:15
thcdrwalu napisał:
FEMME FATALE. napisał:
thcdrwalu napisał:
stary jak znajde wolny weekend to wpadam do ciebie ,powaga zgarniemy Pati i wybijemy gdzies na melanż zalac raka lol
przekonały Cię te sucze? hahahaha ;D
HAHAH NIE NOOO WYSTARCZY ZE TY TAM BĘDZIESZ ^^
Stary wbijaj nie jak najbardziej jestem zaaaa! i jedziemy z tym melanzem!!! bierzemy femm i napewno nie wyjedziesz zawiedziony z nami "nie ma lipy" :P :D:D:D
Stary wbijaj nie jak najbardziej jestem zaaaa! i jedziemy z tym melanzem!!! bierzemy femm i napewno nie wyjedziesz zawiedziony z nami "nie ma lipy" :P :D:D:D
hehe noo jak znajdę weekend to wbije z jakim nieco nieco :D i chyba pks.m furom niema sensu kurwaa musze pic ^^
davv!d - 21-01-2011 20:43:10
nooo :D to pochytaj wszystko i daj cynk kiedy co i jak czekam!!! :D:D:D
Janosik - 21-01-2011 21:12:39
A juz miale pisac Drwalu zbys po mnie zajechal :d bo nie ma opierdalania sie haha xD
FEMME FATALE. - 21-01-2011 22:02:06
hahaha :D darmowa podwózka najlepiej ;d ej drwalu zawsze możesz zajechac, wyleczyc kaca i w dalszą podróz, co za problem ;p
no to czekajcie hehe, raczej pksem podbije no pociągiem napewno nie bo zawsze spie i prubują mnie chamy okraśc i zle sie to kaczy , na szczescie dlanich xd autem hmmm mój dziadzia 31 letni żeby sie nie rozleciał haha nie noo zart . mam leki po melanzach xd
terminator - 22-01-2011 17:03:10
drwal pijusie zalecam kuracje 40% na wieczor :D:D:D
thcdrwalu - 22-01-2011 17:10:25
jasneee NI EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE po piwach tylko mnie ledziutko suszy a woda masakra dawno tak mnie nie męczyło kurwaaa mamooo tato dajcie mi kare hahahaha
No siwy eleganckie kawaleczki :D moglbym tu duzo kawalkow podsuwac ale jezeli chodzi o mnie to jestem full fanem tego oto rapera jak dla mnie mistrz w tym fachu i podsumwam tutaj dla was ten oto kawalek jeden wielu mega kawalkow w jego wykonaniu http://www.youtube.com/watch?v=g1EaZiikvTA
taa :D a obejrzyjcie to : http://www.youtube.com/watch?v=w8Y5Sf-7HrQ może wam się chwilę ładować, więc chwilę poczekacie, ale czekajcie :d bo warto ;p specjalnie dla was bez cenzury znalazłam :D
davv!d - 31-01-2011 11:49:12
FEMME FATALE. napisał:
dav!d :D pamiętaj, że 5 lutego bawimy na pihu ]:>
jasne jasne wjezdzamy na pelnej pizdzie :D a z Pihem jeszcze fabula takze bedzie rozpierdol fest :P
nowy album grubsona! :D ogolem, warto ogarnąc. daje rade :P
Rucham w ciul pasztetów i kapustę tu, YEA! I ludzie wierzą że niby mam talent, Przed TV siedzą, kit łykają stale. Karierę śledzą mą, esy są wysyłane, A ja mam na to, ziom, wyjebane!
nowy album grubsona! :D ogolem, warto ogarnąc. daje rade :P
Rucham w ciul pasztetów i kapustę tu, YEA! I ludzie wierzą że niby mam talent, Przed TV siedzą, kit łykają stale. Karierę śledzą mą, esy są wysyłane, A ja mam na to, ziom, wyjebane!
nowy album grubsona! :D ogolem, warto ogarnąc. daje rade :P
Rucham w ciul pasztetów i kapustę tu, YEA! I ludzie wierzą że niby mam talent, Przed TV siedzą, kit łykają stale. Karierę śledzą mą, esy są wysyłane, A ja mam na to, ziom, wyjebane!
ha ha no ja piernicze zapomniałem już o tym kawałku dla mnie wyjątkowy bo w teledysku są kumple z woja (mój pobór) mnie nie ma niestety byłem wtedy na urlopie 5 lubuski pułk artylerii http://www.jednostki-wojskowe.pl/index. … &Itemid=26 http://www.11ldkpanc.mil.pl/index.php?o … &Itemid=49 nie mają korpusówek co prawda ale to przez to że po wstępnych zdjęciach ukazał sie artykuł w lokalnej prasie który nie zostawił na nas suchej nitki pisząc że wojski nic nie robi ino smaży faje pije i leży w cieniu pod drzewkiem więc dowództwo zdecydowało odpruć korpusowki - jak by była wtopa to nie ma winnych :) to były czasy
terminator - 19-02-2011 07:17:36
he TORCIDA zycie za woja to bylo to stare czasy ja niebylem ale ukolesi na przysiegach bylo zajebiscie milo powspominac lol
nie wiem czy to można zaliczyć do muzyki... http://www.youtube.com/watch?v=FdCnQNuojUw hahaha, ale nic. a jeden z komentarzy jest bezbłędny ;) 'Twoja gemba będzie na opakowaniu Winiary pomysła na: Klops każdego dnia.' (pomińmy już ten błąd ortograficzny) ;D
$!wy - 28-02-2011 17:30:55
Podkład jest, coś tam bredzi, każdy z muzków miał chujowe początki może będzie też tak w jego przypadku;p:D Kula daje fula yea!!
http://www.youtube.com/watch?v=EExdBDd0rcA dobra nutka ;))))))) polecam
No wykonanie kawaleczka pierwasza klasa i optycznie i sluchowo tylko czekac az pojawi sie remixik w gwarku :D
Dawlish - 09-03-2011 15:21:25
Vega napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=hVylVxWuG0I
mam ciekawe wspomnienia z ta piosenka, kiedy w wakacje pracowalem za granica i moj wspolokator wracal o 4 w nocy i z nudow to puszczal zebym nie spal ehh :P
FEMME FATALE. - 09-03-2011 15:23:41
davv!d napisał:
FEMME FATALE. napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=EExdBDd0rcA dobra nutka ;))))))) polecam
No wykonanie kawaleczka pierwasza klasa i optycznie i sluchowo tylko czekac az pojawi sie remixik w gwarku :D
może nie uwierzysz, ale po usłyszeniu tego kawałka pomyślałam o tym samym ;D hahaha :p
davv!d - 09-03-2011 15:48:08
FEMME FATALE. napisał:
davv!d napisał:
FEMME FATALE. napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=EExdBDd0rcA dobra nutka ;))))))) polecam
No wykonanie kawaleczka pierwasza klasa i optycznie i sluchowo tylko czekac az pojawi sie remixik w gwarku :D
może nie uwierzysz, ale po usłyszeniu tego kawałka pomyślałam o tym samym ;D hahaha :p
Moze nie uwiezysz ale mnie to juz nie dziwi :* :D
FEMME FATALE. - 09-03-2011 16:06:16
hahahaha, no właściwie mnie też nie :D zawsze to samo ;p a tak co do tej mysli.. tylko melanż nam w głowie ;) haha ;**
losowy wałek funky family chciałem pokazać tym którzy nie znają dobry francuski hip hop
Dawlish - 15-03-2011 21:23:44
nono niczego sobie, dobrze jeszcze bylo by cos z tego rozumiec :P
FEMME FATALE. - 15-03-2011 21:50:21
mnie się po niemiecku spodobało parę kawałków ;d aa ten też dobry : http://www.youtube.com/watch?v=51eHchC5abg on coś tam śpiewa, że co byś zrobił dla kasy bla bla bla jak byłam u kumpla w Niemczech to mi coś tłumaczyli ;p mniejsza hahaha
...rodem z UK, tłumaczone i wrzucone na inne forum - przeklejam
Gdy zauważyłem tych wszystkich czarnych siejących spustoszenie na ulicach Tottenhamu wiedziałem, że muszę udać się do bezpiecznego miejsca, do którego na pewno nie pójdą. Schowałem się w pośredniaku.
Najbezpieczniejsze miejsce w Tottenhamie gdzie można było się schować, to sala trofeów Tottenham Hotspur. Szabrownicy i złodzieje na pewno tam nie przyjdą.
Widziałem w trakcie zamieszek w Tottenhamie kilka zniszczonych, policyjnych samochodów. To trochę głupie ze strony czarnej społeczności, że tak po prostu niszczą sobie środki publicznego transportu.
Łaaau, ten nowy trailer "Planety Małp" jest zabójczy! A nie... czekajcie, to wiadomości w Sky News.
Myślę, że mimo zamieszek w Tottenhamie powinniśmy pamiętać, że nie wszyscy czarni to złodzieje i podpalacze. Zdecydowana większość to przecież dilerzy i gwałciciele.
Oglądałem ostatnio "Genezę Planety Małp" w 3D. Prasa określa to mianem "Zamieszek w Londynie".
Tottenham, młodzi, czarni ludzie biegają po okolicy z bronią, podpalają budynki, okradają sklepy... i nagle zaczęły się zamieszki!
Grupka czarnych wchodzi do sklepu, bierze coś i wychodzi bez płacenia. Od kiedy to jest coś niezwykłego?
Mówcie co chcecie o Północnych Londyńczykach, ale ich starania żeby fani Manchesteru City i Manchesteru United czuli się jak w domu na dzisiejszym Charity Shield Match są godne podziwu.
Czy ktoś może mi powiedzieć, kiedy znowu będą jakieś zamieszki? Nie interesuje mnie strzelanie, potrzebuję nowej plazmy i pary Adidasów.
Czarni biegający wszędzie, rzucający przedmiotami, kompletne marnotrawstwo publicznych pieniędzy. A potem przypomniałem sobie, że Olimpiada jest przecież w przyszłym roku...
Mój syn powiedział do mnie przed chwilą "tato, patrz, w telewizji pokazują jak gliniarze pozwalają robić czarnuchom co im się tylko podoba!" "Synu, mówiłem ci już, że nie wolno używać takich słów! Są niemiłe." "Przepraszam, tato, chciałem powiedzieć 'policjanci'". "Grzeczny chłopiec."
BBC News: "Clasford Stirling, mieszkający w Tottenhamie od 32 lat: 'teren wyglądał jak pole bitwy...'" "...i nagle zaczęły się zamieszki"
Moje rasistowskie dowc**y dostają dzisiaj w internecie same słabe komentarze. Zupełnie jakby setki murzynów nagle miały skądś nowe laptopy czy coś.
Tak właściwie to ci ludzie, którzy wszczęli zamieszki w Tottenhamie, wykazali istnienie poważnej nierówności istniejącej w naszym społeczeństwie. Gdy doszedłem do Comet, te szybko biegające czarnuchy uciekły ze wszystkimi telewizorami!
Członek parlamentu, David Lammy, powiedział, że większość osób zamieszanych w wydarzenia nie pochodziła z Tottenhamu. Ma rację, większość z nich jest z pieprzonej Afryki.
Nie winię Czarnych za to, że w trakcie zamieszek ukradli wiele rzeczy. Za co oni, biedni, mają teraz żyć, kiedy Amy Winehouse nie kupuje już heroiny?
Kiedy biała osoba zostanie 'przypadkowo' postrzelona przez policję, nie zrobimy zamieszek. Wiecie dlaczego? Bo wszyscy już mamy telewizory.
Co to jest, białe w środku, czarne na zewnątrz? Ulice Londynu.
Szkoda, ze zamieszki nie są dyscypliną olimpijską. Złoto w przyszłym roku byłoby gwarantowane.
Przed chwilą oglądałem program o zamieszkach w Tottenhamie i nie mogę uwierzyć w to, co zobaczyłem.. Tam nie mieszka ani jedna biała osoba!
"Dzieci w wieku 8 lat widziane jako czynni uczestnicy zamieszek." Ekonomiście twierdzą, że ma to związek z brakiem wzrostu kieszonkowego zgodnie z inflacją. [/u]
Widziałem ostatnio czarnego gościa niosącego telewizor, więc uderzyłem go z całej siły po głowie łopatą. Chciałbym tylko złożyć najserdeczniejsze przeprosiny firmie Argos i życzyć jej dostawcy szybkiego powrotu do zdrowia.
Działka wodne powinny były zostać wytoczone wcześniej. Tak dla zachowania podstaw higieny.
Podwoziłem Jamaela do domu w Tottenhamie, gdy nagle zatrzymała mnie policja. Policjant podszedł do drzwi, spojrzał na mnie, na niego, na mój samochód, po czym zapytał: "Czy jest pan zarejestrowanym właścicielem?" "Tak, tak to moje auto" odpowiedziałem. "Właściwie to nie miałem na myśli auta..."
Sky News: "Policja będzie używać plastikowych kul" Kuźwa, kryzys uderzył nas mocniej, niż myślałem.
Z powodu trwających w Anglii zamieszek Francja już zdążyła się poddać.
Ci czarni wandale są straszni, Gdzie są ich rodzice, gdy oni wyszli na ulicę, siejąc zniszczenie? Ach no tak - w więzieniu.
Sześć strzałów w Londynie, wszystkie niecelne. Policja chyba zatrudniła Fernando Torresa.
Chyba widziałem wczoraj w nocy w Londynie ducha. Klnę się na wszystko, że obok mnie po prostu przeleciał telewizor i Xbox.
Czy ci chuligani nie boją się, że stracą swoje pracy, jeśli nie wezmą się z powrotem do rob... Hmmm, nieważne.
Cytat z pracownika sklepu Waterstone [księgarnia] w Londynie: "My będziemy mieć otwarte. Jeśli ukradną jakieś książki, to przynajmniej się czegoś nauczą."
Jestem pewien, że niektórzy ludzie całą winą za akty wandalizmu ze strony czarnych obarczą widoczne rozwarstwienie społeczne. Ja osobiście winiłbym właścicieli.
Te czarnuchy niszczą nasze społeczeństwo i nadają naszemu krajowi złe skojarzenia zupełnie bez powodu! I to wszystko w moje urodziny, ech... Tym niemniej chciałbym podziękować mojemu wujkowi, Terrelowi, za 42-calową plazmę i parę nowych Adidasów. Zarabiając płacę minimalną nie mogę sobie wyobrazić jak ciężko musiał pracować, żeby stać go było na kupno mi takich rzeczy. Gdyby tylko te dzikusy mogły brać z niego przykład...
jurek - 29-08-2011 02:11:34
Amy Whinehouse dociera dociera do bram nieba i spotyka Michaela Jacksona i św.Piotra: -Cz przyszedłeś spotkać się ze mną bo jesteśmy muzycznymi geniuszami? mówi do MJ MJ patrzy na św.Piotra i mówi -kim jest ta naćpana suka i gdzie są norweskie dzieci które mi obiecałeś...
jurek - 29-08-2011 02:15:56
Lokalne biuro Ku Klux Klanu, do sali wchodzi facet i na starcie słyszy: - Jeśli chce pan zostać naszym członkiem, musi pan zabić 6 murzynów i kotka... - A czemu kotka? - Gratulacje, jest pan przyjęty.
jurek - 29-08-2011 02:19:17
Dziadek pyta babci: -Babkaa jak ja mam na imię? Babka po chwili namysłu: -A na kiedy ci to potrzebne?
-Dziadku, możemy pobawić się twoimi jajkami? -Dobrze tylko za daleko nie idźcie
jurek - 29-08-2011 02:28:45
Idzie sobie pijaczek jesienią do domu i myśli: a skrócę sobie drogę, pójdę przez cmentarz. Jak pomyślał tak zrobił. Idzie, idzie, nagle się potyka i wpada do świeżo wykopanego dołu. Chwilę walczy, ale nie jest w stanie wyjść... Po jakimś czasie zaczyna świtać. Pijaczek po kilku godzinach w dole trzęsie się z zimna, wątpi już w ratunek, gdy nagle słyszy jak ktoś się zbliża. Po chwili staje nad nim grabarz z ironicznym uśmiechem i mówi: - Co? Zimno? - Jak cholera... - To na ch*j żeś się rozkopał?
terminator - 29-08-2011 16:40:39
hehe jurek ubawilem sie jebac czarnuchow wypierdalac z europy araby do izraela
Liczyłem na ciebie rosa i sie nie zawiodłem ! Weź , siedzi mi ta nuta w głowie od wczoraj . :D:D:D
GSP ero - 08-12-2011 15:56:38
wez z tym czarnym rapem to te same konusy co sie daly zlapac w siec
GSP ero - 08-12-2011 15:57:53
kiedys widzialem czarnucha szedl przez centrum handlowe i byl sklep rtv euro agd i z 100 telewizorow i cos lecialo a ten bambus na caly sklep: JEZZZZZZZUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU! ludzi zamkneli w pudelku! o ludzie uciekajmy zamkna nas tam sa ludzie! cos takiego
Zajebisty zespół byłem na ich koncercie podczas Elektrocity
za nim ktokolwiek znal ten zespol, za nim sie sprzedali do mtv, za nim grali koncerty, za nim chyba istial facebook a bylo grono to ich pierwsze piosenki wrzucalem na grono zaladowywalem i ludzie sie jarali a nie znali ich. dzisiaj chyba juz kazdy zna a grona nie ma :D
kolejny dzien i znow balanga zbakany opor ta nuta drinker zjebana jest ha
DRM - 12-04-2012 11:47:52
Widzę ponosi Cię melanż mordo :D Ah, ta młodość...
GSP ero - 12-04-2012 14:57:30
kurwa wariat wlasnie juz after after after after after party zacazelo sie 30min temu ajaha hohoho a melanz trwa sialalalalala
GSP ero - 12-04-2012 14:58:59
w sumie to nie to co kiedys - mlodosc w sensie te osiemnastki, wyjazdy na mecze i inne biby gdy wracalo sie w ramionach ziomkow albo na czworaka czy slodki sen na kwadracie na glebie :)
terminator - 12-04-2012 20:40:47
ojojoj GSP te lata byly piekne qrwa zostaja tylko wspomnienia takie zycie
Naród żydowski został wymyślony Piotr Zychowicz 28-11-2009, ostatnia aktualizacja 29-11-2009 08:43
Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim jak „Wymyślenie żydowskiego narodu” Szlomo Sanda, profesora historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Z profesorem Szlomo Sandem rozmawia Piotr Zychowicz Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd źródło: AP Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd +zobacz więcej
Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim jak „Wymyślenie żydowskiego narodu” Szlomo Sanda, profesora historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Izraelski naukowiec o polskich korzeniach przez jednych został określony jako wariat i antysemita, który kala własne gniazdo. Inni uważają go za wizjonera, który nie bał się wystąpić przeciwko największemu żydowskiemu tabu i złamać zmowę milczenia.
Jak wskazuje tytuł książki, profesor Sand uważa, że... naród żydowski został wymyślony. W Izraelu jego naukowa rozprawa spotkała się z wielkim zainteresowaniem czytelników i – rzecz niemal bez precedensu dla prac naukowych – trafiła na listę bestsellerów, na której znajdowała się nieprzerwanie przez 19 tygodni. Podobny sukces odniosła we Francji, gdzie zdobyła prestiżową nagrodę Prix Aujourd’hui.
W październiku książka wyszła po angielsku i trafiła do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, wywołując kolejną falę polemik i prasowych sporów. Krytyczną recenzję książki opublikował niedawno „Financial Times”. Gazeta uznała ją za prowokację. Federacja Syjonistyczna Wielkiej Brytanii i Irlandii zaś ostrzegła, że lansowanie podobnych tez „może się przyczynić do wzrostu incydentów na tle antysemickim”. Autor książki – według organizacji – szuka zaś taniej sensacji.
Rz: Kto wymyślił naród żydowski?
Żydowscy historycy żyjący w Niemczech w drugiej połowie XIX wieku. To był okres kształtowania się nowoczesnych nacjonalizmów w Europie. Mieszkańcy Starego Kontynentu zaczęli wtedy myśleć kategoriami wspólnot etnicznych. Rodziły się narody: niemiecki, polski, francuski. Żydowscy historycy w Niemczech byli ludźmi swoich czasów i działali pod wpływem dominujących w nich prądów. Wzorowali się na nacjonalistach państw europejskich, głównie Niemcach, i w taki sposób powstał syjonizm, a wraz z nim naród żydowski.
Jak to „powstał”?
Powstał, bo wcześniej nie istniał.
Przecież Żydzi mieszkali w Europie od dwóch tysięcy lat. Odkąd zostali wygnani przez Rzymian z Palestyny.
Nic takiego się nie stało. To mit. Rzymianie wcale nie wypędzili Żydów z Palestyny, a Żydzi wcale nie przybyli do Europy. System kar, jaki Rzymianie stosowali wobec ujarzmionych nacji, nie przewidywał masowych wysiedleń. Wyrzucenie całego narodu z jego ziemi to bardzo skomplikowana operacja, której wykonanie stało się możliwe dopiero w XX wieku wraz z rozwojem niezbędnej infrastruktury, np. linii kolejowych. Nawet Trzecia Rzesza miała spore problemy z takimi operacjami, a co dopiero Imperium Rzymskie. Rzymianie byli oczywiście brutalni. Mogli zabić wielu ludzi, spalić miasto, ale nie wypędzali całych narodów.
Ale przecież to fakt powszechnie znany...
Oczywiście, że powszechnie znany. O wypędzeniu napisano w deklaracji niepodległości Izraela z 1948 roku, a nawet na naszych banknotach. Do tego bowiem sprowadza się mit założycielski Państwa Izrael: wyrzucili nas z naszej ziemi dwa tysiące lat temu, ale teraz wróciliśmy, aby ją odebrać. Nawet ja – zawodowy historyk od kilkudziesięciu lat – bezkrytycznie w to wierzyłem. Dopóki dziesięć lat temu nie postanowiłem zbadać tego problemu...
Co się okazało?
Zacząłem od literatury przedmiotu. Ku mojemu zdumieniu okazało się, że nie ma ani jednej książki naukowej na temat wypędzenia Żydów z Palestyny. Wyobraża pan to sobie? Jedno z najważniejszych wydarzeń w historii narodu, a nikt nie napisał na ten temat opracowania historycznego!
To jeszcze nie dowód, że to nieprawda.
Bądźmy poważni. Mamy do czynienia z wielką mistyfikacją. Mit o wypędzeniu Żydów to wytwór chrześcijańskiej propagandy z IV wieku. Miała to być kara za zabicie Syna Bożego. Właśnie do tego mitu nawiązali syjoniści w XIX wieku. Aby zbudować naród, trzeba było spreparować jego pamięć. Francuscy nacjonaliści odwoływali się do starożytnych Galów, włoscy do Juliusza Cezara, a niemieccy do Teutonów. Żydzi wzięli z nich przykład. Ogłosili, że Rzymianie wypędzili ich przodków z Palestyny, ci rozeszli się po całej ziemi, ale teraz muszą znowu połączyć się w jeden naród.
Ale przecież to jest fakt – w Europie, Afryce i w Azji istniały lub nadal istnieją skupiska Żydów.
Tak, ale wszyscy ci ludzie nie są wcale potomkami wypędzonych Żydów z Palestyny. Mało tego, w sensie etnicznym wcale nie są Żydami. To przedstawiciele rozmaitych innych ludów i narodów, których przodkowie przed wiekami nawrócili się na religię judaistyczną. Żydzi znaleźli się na całym świecie nie dzięki jakiejś mitycznej wędrówce ludów, tylko dzięki masowemu nawracaniu! Bycie Żydem w Europie czy Afryce nie miało nic wspólnego z narodowością. Żydami byli po prostu wyznawcy judaizmu.
Judaizm jest jednak ściśle powiązany z tożsamością etniczną.
Teraz tak. Ale wystarczy przestudiować starożytne źródła arabskie, wczesnochrześcijańskie, pogańskie czy żydowskie (z Talmudem na czele), aby się przekonać, że religia judaistyczna długo była religią nawracającą. Od II wieku przed narodzeniem Chrystusa aż do IV wieku naszej ery judaizm był najważniejszą monoteistyczną religią na świecie, której celem było pozyskanie jak najwięcej nowych wyznawców. Przekonanie pogan, że powinni wierzyć w jednego Boga, co robiono zresztą bardzo skutecznie. I stąd na świecie wzięło się tylu Żydów.
Ale przecież większość Żydów w Polsce wyglądała zupełnie inaczej niż Polacy. Nie mogli to być nawróceni na judaizm Słowianie.
Na judaizm nie nawracali się tylko poszczególni ludzie, ale – tak samo jak w przypadku chrześcijaństwa – całe królestwa. Na przykład w Jemenie czy Afryce Północnej. Podobnie stało się z leżącym pomiędzy Morzem Kaspijskim a Morzem Czarnym królestwem Chazarów. W XII wieku ten nawrócony na judaizm turecki lud zaczął być jednak spychany przez Tatarów i Mongołów Dżyngis-chana na zachód. Zatrzymali się we wschodniej Polsce. Odpowiedź na pańskie pytanie jest więc prosta:
75 procent polskich Żydów wygląda inaczej niż Polacy, gdyż jest pochodzenia chazarskiego.
W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi przyszli do nas z Zachodu, a nie ze Wschodu.
Ta teoria pojawiła się dopiero w latach 60. XX wieku. Wcześniej wszyscy wielcy historycy – począwszy od Ernesta Renana, aż po Marca Blocha – uważali, że Żydzi przybyli do Polski z Chazarii. Zdanie to podzielali zresztą badacze syjonistyczni, choćby jeden z najważniejszych żydowskich historyków międzywojnia Icchak Shipper z Warszawy. Oni mylili się tylko w jednym. Twierdzili, że Żydzi najpierw przyjechali do Chazarii z Palestyny, a dopiero potem do Polski.
W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi osiedlali się u nas, uciekając przed prześladowaniami na Zachodzie. Polska miała być ostoją religijnej tolerancji.
Miło o tym mówić, a jeszcze milej słuchać. Obawiam się jednak, że muszę sprowadzić Polaków na ziemię. Z demograficznego punktu widzenia nie da się wytłumaczyć istnienia tak wielkiej populacji Żydów w Polsce jako rezultatu emigracji z Niemiec czy z Hiszpanii. Tamtejsze społeczności były na to zbyt małe. Swoją drogą, czy pan wie, jak niemieccy Żydzi nie znosili polskich Żydów? Nazywali ich pogardliwie Ost-Juden. Uważali ich za półdzikich, brudnych Azjatów, z którymi nie chcieli mieć nic wspólnego. Takim terminem określali na przykład moich pochodzących z Łodzi rodziców.
Powiedział pan, że potomkami Chazarów było 75 procent polskich Żydów. A reszta?
Moja mama miała osiem sióstr. Pięć miało kruczoczarne włosy i semickie rysy – tak jak ja – ale trzy były blondynkami i miały niebieskie oczy. Do dziś wielu Żydów pochodzących z Polski ma europejski wygląd. Dlaczego? Otóż, królestwo Chazarów podbiło ziemie zamieszkane przez Słowian. Mniej więcej w okolicach Kijowa. 25 procent polskich Żydów to potomkowie tych Słowian, którzy przyjęli judaizm od swoich chazarskich władców.
A może to efekt mieszanych małżeństw?
Oczywiście, to też się zdarzało, ale nie na jakąś wielką skalę. Tak czy inaczej w efekcie tego podczas okupacji Niemcy mieli poważne kłopoty z rozróżnieniem Polaków od Żydów. Ojciec opowiadał mi, że podczas pierwszych miesięcy okupacji, które przeżył w Łodzi, Niemcy bezskutecznie próbowali identyfikować Żydów na oko. W efekcie wielu Żydów, którzy mieli idealnie aryjskie rysy, chodziło sobie swobodnie po ulicach. Niemcy – choć bardzo tego chcieli – nie mogli więc w Polsce dokonać Holokaustu na podstawie swoich teorii rasowych, pomiarów i tym podobne. Zagłada Żydów w Polsce została dokonana na podstawie dokumentów: spisów ludności, dowodów osobistych, świadectw urodzenia.
Skoro nie było takiego wydarzenia jak wypędzenie Żydów z Palestyny, to gdzie się ci Żydzi podziali?
Nigdzie. Nadal mieszkają na swojej ziemi w Palestynie. Potomkowie starożytnych Żydów to dzisiejsi Palestyńczycy. Ludzie ci zostali bowiem zarabizowani po tym, gdy w VII wieku Palestyna została podbita przez Arabów. Nie ma się im zresztą co dziwić. Arabowie ogłosili, że każdy, kto uzna Mahometa za proroka, zostanie zwolniony od podatków. Myślę, że gdyby ktoś coś takiego zaproponował dzisiejszym Izraelczykom, zapewne duża część z nich też by się nawróciła na wiarę Allaha. (śmiech)
Ale Palestyńczycy wyglądają przecież jak Arabowie. Nie różnią się od Egipcjan czy Irakijczyków.
Trudno, żeby po tylu stuleciach taki mały naród zachował etniczną czystość. Palestyńczycy często pytają mnie: czyli to my jesteśmy prawdziwymi Żydami? Nie, odpowiadam, jesteście tylko ich potomkami. Żyjecie bowiem w miejscu świata, przez które przechodziło wielu zdobywców i wszyscy zostawiali tu swoją spermę. Podbój arabski był również podbojem biologicznym. Nie zmienia to jednak faktu, że członek Hamasu z Hebronu jest bliżej spokrewniony z antycznymi Żydami niż izraelski żołnierz, z którym walczy.
Palestyńczycy nie są chyba zachwyceni, gdy mówi im pan, że w ich żyłach płynie żydowska krew?
Rzeczywiście, nie lubią o tym słuchać. (śmiech) To chyba najlepszy dowód na to, że nie jestem agentem Hamasu i nie napisałem swojej książki na zlecenie Arabów.
Wróćmy do kwestii żydowskiej tożsamości. Stosunek do Palestyny zawsze miał chyba także wymiar religijny.
Tak, i co ciekawe w religijnej tradycji żydowskiej wypędzenie miało wymiar metafizyczny, a nie realny. Przeciwieństwem „wypędzenia” zawsze było „odkupienie”. Dopiero rewolucja syjonistyczna przeformowała odwieczną judaistyczną formułę „wypędzenie” – „odkupienie” na „wypędzenie” – „powrót do ojczyzny”. Żydzi przez wieki uważali, że powrócą do Ziemi Obiecanej, dopiero gdy przyjdzie Mesjasz i rozpocznie się sąd ostateczny. Powrócą jednak w sensie duchowym, po śmierci.
Czy dlatego wielu religijnych Żydów do dziś nie popiera syjonizmu i Państwa Izrael?
Nie popiera? Oni uważają, że jego istnienie jest obrazą Boga i bluźnierstwem. Proszę zwrócić uwagę, że przez całe wieki Żydzi wcale nie pchali się do Ziemi Obiecanej, to się zaczęło dopiero w XX stuleciu. Żydzi w Babilonie żyli przecież w odległości czterech dni jazdy wielbłądem od Palestyny! I wcale nie chcieli się tam przeprowadzić.
Czyli wszystko zaczęło się od syjonizmu?
Tak, ale nawet gdy ta ideologia już istniała, większość Żydów wcale nie paliła się do wyjazdu na Bliski Wschód. Gdy pod koniec lat 80. XIX wieku w Rosji zaczęły się wielkie pogromy, wśród Żydów zawrzało. Część, jak Róża Luksemburg, stała się rewolucjonistami, część poparła socjaldemokrację, ale większość głosowała nogami. Zaczęła się masowa migracja do Ameryki. W latach 20. USA uznały jednak, że mają wystarczająco dużo Żydów, i zamknęły przed nimi drzwi. Wtedy nie było już wyboru – ludzie zaczęli osiedlać się w Palestynie. Kolejna fala przybyła z Niemiec po dojściu Hitlera do władzy w latach 30. A potem już poszło. II wojna światowa, Holokaust i ostateczne zwycięstwo syjonizmu, jakim było powstanie Izraela. Swoją drogą oglądał pan kiedyś słynne żydowskie filmy kręcone w Nowym Jorku w latach 20.? Jak pan myśli, jaki kraj przedstawiano w nich jako ukochaną ojczyznę, o jakim kraju mówiono z nostalgią i miłością?
Domyślam się, że nie o Palestynie.
O Polsce! To była dla Żydów prawdziwa ojczyzna. Mój ojciec, umierając w Izraelu, mówił właśnie o Polsce! Kraju, do którego tęsknił i uważał za swoją prawdziwą ojczyznę. Tak mówił o Polsce stary Żyd umierający w państwie żydowskim, w Ziemi Obiecanej. Ciekawe, co?
Pański ojciec przetrwał zagładę w Polsce?
Nie, w grudniu 1939 roku uciekł z niemieckiej strefy okupacyjnej do sowieckiej. Wziął mamę i siostrę (ja urodziłem się już po wojnie w obozie przejściowym w Austrii) i przedostał na teren opanowany przez Armię Czerwoną. Co ciekawe, ojciec przed wojną był działaczem komunistycznym, ale Sowietom się do tego nie przyznał. Bał się, że NKWD go zamorduje, tak jak zamordowała wielu innych działaczy KPP w latach 30. Moja rodzina uratowała się więc dlatego, że byliśmy Żydami, a nie komunistami. Wywieźli ich do Uzbekistanu i tam przetrwali wojnę.
Mam wrażenie, że czasami prowokuje pan swoich rodaków. Powiedział pan kiedyś, że powstanie Izraela było aktem gwałtu.
Zostałem wtedy zaproszony przez uniwersytet na terytoriach okupowanych. Po wykładzie Palestyńczycy zapytali mnie, dlaczego – choć jestem zwolennikiem takiej teorii historycznej – nadal usprawiedliwiam istnienie Państwa Izrael. Odpowiedziałem, że nawet dziecko zrodzone w wyniku gwałtu ma prawo do życia. Potem opisały to palestyńskie gazety i zrobiło się sporo szumu. Ale ja to podtrzymuję. Uważam, że Izrael ma prawo do egzystencji na Bliskim Wschodzie.
Ale nie z powodu bajek o powrocie do ziemi przodków, ale dlatego, że próba zniszczenia go doprowadziłaby do niewyobrażalnej tragedii.
Ale obecny kształt tego państwa panu nie odpowiada?
Nie. Mój sprzeciw wzbudza to, że Izrael oficjalnie nazywa się państwem żydowskim, a na naszej fladze jest gwiazda Dawida. Sprawia to, że ćwierć populacji kraju [tak zwani izraelscy Arabowie, nie mylić z Palestyńczykami mieszkającymi na terytoriach okupowanych
– przyp. red.] traktowana jest jak obywatele drugiej kategorii. Izrael powinien porzucić swój żydowski charakter i stać się świeckim państwem Żydów i Arabów.
Czy to nie utopia? Wielu Izraelczyków uważa, że w sytuacji, gdy kraj znajduje się w morzu wrogich Arabów, oznaczałaby to samobójstwo.
Jest dokładnie odwrotnie! Izrael czeka katastrofa, jeżeli się nie zmieni. Prędzej czy później dojdzie tu do masowej rewolty. Nie wybuchnie ona w Autonomii Palestyńskiej, ale na północy Izraela, w Galilei, której większość mieszkańców stanowią Arabowie. Galilea będzie izraelskim Kosowem. Kosowo zaczęło separować się od Serbii, gdy kraj ten stał się państwem plemiennym, nacjonalistycznym. Choć zamieszkane przez Albańczyków, nie chciało przyłączyć się do biednej, zapóźnionej Albanii i zdecydowało się na samodzielność. To samo stanie się z Galileą. Izraelscy Arabowie nie będą chcieli wejść w skład zacofanej Autonomii Palestyńskiej, ale długo już w państwie żydowskim nie wytrzymają.
Żydzi i Arabowie mieliby stworzyć razem jedno państwo? Przecież nienawiść jest tak wielka...
I kto to mówi? Polak! A czy między wami a Niemcami nie było wielkiej nienawiści? I ten wasz konflikt nie trwał 60 lat, tylko 1000! A teraz jakoś jesteście świetnymi sąsiadami i znaleźliście się w jednej federacji! A Polacy doznali od Niemców tyle krzywd. Ja akurat jestem jednym z tych Żydów, którzy nie zapomnieli, że w Polsce podczas wojny nie zginęły tylko trzy miliony polskich Żydów, ale również trzy miliony Polaków. Pamięta pan film Claude’a Lanzmanna „Szoah”? Dzięwięciogodzinny dokument, większość nagrana w Polsce, i ani słowa o tym, że Polacy też ginęli w obozach.
Jaka przyszłość czeka Izrael?
Bardzo ponura. Obawiam się, że w dalekiej perspektywie nie ma żadnej szansy, żeby przetrwał na Bliskim Wschodzie jako państwo żydowskie. Należy zerwać z tym nonsensem i porozumieć się z Arabami. Przyjąć wreszcie do wiadomości rzecz oczywistą: że jesteśmy wielokulturowym, wieloetnicznym społeczeństwem, a nie żadnym plemiennym monolitem, który może się separować od Arabów. Proszę się przespacerować ulicami Tel Awiwu. Jaki pluralizm! Ile ludzkich typów! Żydzi europejscy, Żydzi bliskowschodni, Polacy, Rosjanie, Etiopczycy! I ci wszyscy ludzie uparcie powtarzają, że w ich żyłach płynie jedna krew.
Rzeczywiście trudno uwierzyć, żeby etiopscy Żydzi byli potomkami Żydów z Palestyny.
Trudno uwierzyć? Przecież to są Murzyni! Najgorsze jest w tym to, że ci dorośli ludzie całkowicie na poważnie, bez mrugnięcia okiem twierdzą, że są potomkami króla Salomona. Żydami, którzy zgubili się przed wiekami w Afryce, ale już całe szczęście się odnaleźli i wrócili do domu. Są momenty, w których wydaje mi się, że świat zwariował. Jedna z największych tragedii ludzkości polega na tym, że ludzie patrzą, ale nie widzą. Żyjemy w oparach ideologii, które lansują najbardziej karkołomne teorie, a my bezrefleksyjnie je przyjmujemy i uważamy za prawdę objawioną.
Pańska teoria również wzbudza wiele kontrowersji. Jest pan nawet oskarżany o antysemityzm.
Polityka Państwa Izrael przyczyniła się do znacznie większego wzrostu antysemityzmu niż moja książka. Gdy ktoś mówi coś niewygodnego, najłatwiej jest go oskarżyć o antysemityzm. Ja nie dam sobie zamknąć ust i dalej będę się starał obalić niebezpieczny mit, że Izraelczycy są wspólnotą etniczną. Doprowadza on bowiem do szaleństwa, jakim jest udawanie, że ćwierć populacji naszego kraju nie istnieje. Jak długo jeszcze można utrzymywać tę iluzję? Obiecałem sobie, że nie będę szedł na żadne kompromisy z ideologią, jak robi to wielu innych badaczy. Mówić półgębkiem czy posługiwać się aluzjami. Jestem na to za stary. Mówię prawdę, bo niedługo może już być za późno. Ten sam mit, na podstawie którego narodził się Izrael, może się okazać mitem, który go zniszczy. Rzeczpospolita
thcdrwalu - 06-07-2012 01:13:05
jurek napisał:
Naród żydowski został wymyślony Piotr Zychowicz 28-11-2009, ostatnia aktualizacja 29-11-2009 08:43
Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim jak „Wymyślenie żydowskiego narodu” Szlomo Sanda, profesora historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Z profesorem Szlomo Sandem rozmawia Piotr Zychowicz Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd źródło: AP Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd +zobacz więcej
Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim jak „Wymyślenie żydowskiego narodu” Szlomo Sanda, profesora historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Izraelski naukowiec o polskich korzeniach przez jednych został określony jako wariat i antysemita, który kala własne gniazdo. Inni uważają go za wizjonera, który nie bał się wystąpić przeciwko największemu żydowskiemu tabu i złamać zmowę milczenia.
Jak wskazuje tytuł książki, profesor Sand uważa, że... naród żydowski został wymyślony. W Izraelu jego naukowa rozprawa spotkała się z wielkim zainteresowaniem czytelników i – rzecz niemal bez precedensu dla prac naukowych – trafiła na listę bestsellerów, na której znajdowała się nieprzerwanie przez 19 tygodni. Podobny sukces odniosła we Francji, gdzie zdobyła prestiżową nagrodę Prix Aujourd’hui.
W październiku książka wyszła po angielsku i trafiła do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, wywołując kolejną falę polemik i prasowych sporów. Krytyczną recenzję książki opublikował niedawno „Financial Times”. Gazeta uznała ją za prowokację. Federacja Syjonistyczna Wielkiej Brytanii i Irlandii zaś ostrzegła, że lansowanie podobnych tez „może się przyczynić do wzrostu incydentów na tle antysemickim”. Autor książki – według organizacji – szuka zaś taniej sensacji.
Rz: Kto wymyślił naród żydowski?
Żydowscy historycy żyjący w Niemczech w drugiej połowie XIX wieku. To był okres kształtowania się nowoczesnych nacjonalizmów w Europie. Mieszkańcy Starego Kontynentu zaczęli wtedy myśleć kategoriami wspólnot etnicznych. Rodziły się narody: niemiecki, polski, francuski. Żydowscy historycy w Niemczech byli ludźmi swoich czasów i działali pod wpływem dominujących w nich prądów. Wzorowali się na nacjonalistach państw europejskich, głównie Niemcach, i w taki sposób powstał syjonizm, a wraz z nim naród żydowski.
Jak to „powstał”?
Powstał, bo wcześniej nie istniał.
Przecież Żydzi mieszkali w Europie od dwóch tysięcy lat. Odkąd zostali wygnani przez Rzymian z Palestyny.
Nic takiego się nie stało. To mit. Rzymianie wcale nie wypędzili Żydów z Palestyny, a Żydzi wcale nie przybyli do Europy. System kar, jaki Rzymianie stosowali wobec ujarzmionych nacji, nie przewidywał masowych wysiedleń. Wyrzucenie całego narodu z jego ziemi to bardzo skomplikowana operacja, której wykonanie stało się możliwe dopiero w XX wieku wraz z rozwojem niezbędnej infrastruktury, np. linii kolejowych. Nawet Trzecia Rzesza miała spore problemy z takimi operacjami, a co dopiero Imperium Rzymskie. Rzymianie byli oczywiście brutalni. Mogli zabić wielu ludzi, spalić miasto, ale nie wypędzali całych narodów.
Ale przecież to fakt powszechnie znany...
Oczywiście, że powszechnie znany. O wypędzeniu napisano w deklaracji niepodległości Izraela z 1948 roku, a nawet na naszych banknotach. Do tego bowiem sprowadza się mit założycielski Państwa Izrael: wyrzucili nas z naszej ziemi dwa tysiące lat temu, ale teraz wróciliśmy, aby ją odebrać. Nawet ja – zawodowy historyk od kilkudziesięciu lat – bezkrytycznie w to wierzyłem. Dopóki dziesięć lat temu nie postanowiłem zbadać tego problemu...
Co się okazało?
Zacząłem od literatury przedmiotu. Ku mojemu zdumieniu okazało się, że nie ma ani jednej książki naukowej na temat wypędzenia Żydów z Palestyny. Wyobraża pan to sobie? Jedno z najważniejszych wydarzeń w historii narodu, a nikt nie napisał na ten temat opracowania historycznego!
To jeszcze nie dowód, że to nieprawda.
Bądźmy poważni. Mamy do czynienia z wielką mistyfikacją. Mit o wypędzeniu Żydów to wytwór chrześcijańskiej propagandy z IV wieku. Miała to być kara za zabicie Syna Bożego. Właśnie do tego mitu nawiązali syjoniści w XIX wieku. Aby zbudować naród, trzeba było spreparować jego pamięć. Francuscy nacjonaliści odwoływali się do starożytnych Galów, włoscy do Juliusza Cezara, a niemieccy do Teutonów. Żydzi wzięli z nich przykład. Ogłosili, że Rzymianie wypędzili ich przodków z Palestyny, ci rozeszli się po całej ziemi, ale teraz muszą znowu połączyć się w jeden naród.
Ale przecież to jest fakt – w Europie, Afryce i w Azji istniały lub nadal istnieją skupiska Żydów.
Tak, ale wszyscy ci ludzie nie są wcale potomkami wypędzonych Żydów z Palestyny. Mało tego, w sensie etnicznym wcale nie są Żydami. To przedstawiciele rozmaitych innych ludów i narodów, których przodkowie przed wiekami nawrócili się na religię judaistyczną. Żydzi znaleźli się na całym świecie nie dzięki jakiejś mitycznej wędrówce ludów, tylko dzięki masowemu nawracaniu! Bycie Żydem w Europie czy Afryce nie miało nic wspólnego z narodowością. Żydami byli po prostu wyznawcy judaizmu.
Judaizm jest jednak ściśle powiązany z tożsamością etniczną.
Teraz tak. Ale wystarczy przestudiować starożytne źródła arabskie, wczesnochrześcijańskie, pogańskie czy żydowskie (z Talmudem na czele), aby się przekonać, że religia judaistyczna długo była religią nawracającą. Od II wieku przed narodzeniem Chrystusa aż do IV wieku naszej ery judaizm był najważniejszą monoteistyczną religią na świecie, której celem było pozyskanie jak najwięcej nowych wyznawców. Przekonanie pogan, że powinni wierzyć w jednego Boga, co robiono zresztą bardzo skutecznie. I stąd na świecie wzięło się tylu Żydów.
Ale przecież większość Żydów w Polsce wyglądała zupełnie inaczej niż Polacy. Nie mogli to być nawróceni na judaizm Słowianie.
Na judaizm nie nawracali się tylko poszczególni ludzie, ale – tak samo jak w przypadku chrześcijaństwa – całe królestwa. Na przykład w Jemenie czy Afryce Północnej. Podobnie stało się z leżącym pomiędzy Morzem Kaspijskim a Morzem Czarnym królestwem Chazarów. W XII wieku ten nawrócony na judaizm turecki lud zaczął być jednak spychany przez Tatarów i Mongołów Dżyngis-chana na zachód. Zatrzymali się we wschodniej Polsce. Odpowiedź na pańskie pytanie jest więc prosta:
75 procent polskich Żydów wygląda inaczej niż Polacy, gdyż jest pochodzenia chazarskiego.
W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi przyszli do nas z Zachodu, a nie ze Wschodu.
Ta teoria pojawiła się dopiero w latach 60. XX wieku. Wcześniej wszyscy wielcy historycy – począwszy od Ernesta Renana, aż po Marca Blocha – uważali, że Żydzi przybyli do Polski z Chazarii. Zdanie to podzielali zresztą badacze syjonistyczni, choćby jeden z najważniejszych żydowskich historyków międzywojnia Icchak Shipper z Warszawy. Oni mylili się tylko w jednym. Twierdzili, że Żydzi najpierw przyjechali do Chazarii z Palestyny, a dopiero potem do Polski.
W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi osiedlali się u nas, uciekając przed prześladowaniami na Zachodzie. Polska miała być ostoją religijnej tolerancji.
Miło o tym mówić, a jeszcze milej słuchać. Obawiam się jednak, że muszę sprowadzić Polaków na ziemię. Z demograficznego punktu widzenia nie da się wytłumaczyć istnienia tak wielkiej populacji Żydów w Polsce jako rezultatu emigracji z Niemiec czy z Hiszpanii. Tamtejsze społeczności były na to zbyt małe. Swoją drogą, czy pan wie, jak niemieccy Żydzi nie znosili polskich Żydów? Nazywali ich pogardliwie Ost-Juden. Uważali ich za półdzikich, brudnych Azjatów, z którymi nie chcieli mieć nic wspólnego. Takim terminem określali na przykład moich pochodzących z Łodzi rodziców.
Powiedział pan, że potomkami Chazarów było 75 procent polskich Żydów. A reszta?
Moja mama miała osiem sióstr. Pięć miało kruczoczarne włosy i semickie rysy – tak jak ja – ale trzy były blondynkami i miały niebieskie oczy. Do dziś wielu Żydów pochodzących z Polski ma europejski wygląd. Dlaczego? Otóż, królestwo Chazarów podbiło ziemie zamieszkane przez Słowian. Mniej więcej w okolicach Kijowa. 25 procent polskich Żydów to potomkowie tych Słowian, którzy przyjęli judaizm od swoich chazarskich władców.
A może to efekt mieszanych małżeństw?
Oczywiście, to też się zdarzało, ale nie na jakąś wielką skalę. Tak czy inaczej w efekcie tego podczas okupacji Niemcy mieli poważne kłopoty z rozróżnieniem Polaków od Żydów. Ojciec opowiadał mi, że podczas pierwszych miesięcy okupacji, które przeżył w Łodzi, Niemcy bezskutecznie próbowali identyfikować Żydów na oko. W efekcie wielu Żydów, którzy mieli idealnie aryjskie rysy, chodziło sobie swobodnie po ulicach. Niemcy – choć bardzo tego chcieli – nie mogli więc w Polsce dokonać Holokaustu na podstawie swoich teorii rasowych, pomiarów i tym podobne. Zagłada Żydów w Polsce została dokonana na podstawie dokumentów: spisów ludności, dowodów osobistych, świadectw urodzenia.
Skoro nie było takiego wydarzenia jak wypędzenie Żydów z Palestyny, to gdzie się ci Żydzi podziali?
Nigdzie. Nadal mieszkają na swojej ziemi w Palestynie. Potomkowie starożytnych Żydów to dzisiejsi Palestyńczycy. Ludzie ci zostali bowiem zarabizowani po tym, gdy w VII wieku Palestyna została podbita przez Arabów. Nie ma się im zresztą co dziwić. Arabowie ogłosili, że każdy, kto uzna Mahometa za proroka, zostanie zwolniony od podatków. Myślę, że gdyby ktoś coś takiego zaproponował dzisiejszym Izraelczykom, zapewne duża część z nich też by się nawróciła na wiarę Allaha. (śmiech)
Ale Palestyńczycy wyglądają przecież jak Arabowie. Nie różnią się od Egipcjan czy Irakijczyków.
Trudno, żeby po tylu stuleciach taki mały naród zachował etniczną czystość. Palestyńczycy często pytają mnie: czyli to my jesteśmy prawdziwymi Żydami? Nie, odpowiadam, jesteście tylko ich potomkami. Żyjecie bowiem w miejscu świata, przez które przechodziło wielu zdobywców i wszyscy zostawiali tu swoją spermę. Podbój arabski był również podbojem biologicznym. Nie zmienia to jednak faktu, że członek Hamasu z Hebronu jest bliżej spokrewniony z antycznymi Żydami niż izraelski żołnierz, z którym walczy.
Palestyńczycy nie są chyba zachwyceni, gdy mówi im pan, że w ich żyłach płynie żydowska krew?
Rzeczywiście, nie lubią o tym słuchać. (śmiech) To chyba najlepszy dowód na to, że nie jestem agentem Hamasu i nie napisałem swojej książki na zlecenie Arabów.
Wróćmy do kwestii żydowskiej tożsamości. Stosunek do Palestyny zawsze miał chyba także wymiar religijny.
Tak, i co ciekawe w religijnej tradycji żydowskiej wypędzenie miało wymiar metafizyczny, a nie realny. Przeciwieństwem „wypędzenia” zawsze było „odkupienie”. Dopiero rewolucja syjonistyczna przeformowała odwieczną judaistyczną formułę „wypędzenie” – „odkupienie” na „wypędzenie” – „powrót do ojczyzny”. Żydzi przez wieki uważali, że powrócą do Ziemi Obiecanej, dopiero gdy przyjdzie Mesjasz i rozpocznie się sąd ostateczny. Powrócą jednak w sensie duchowym, po śmierci.
Czy dlatego wielu religijnych Żydów do dziś nie popiera syjonizmu i Państwa Izrael?
Nie popiera? Oni uważają, że jego istnienie jest obrazą Boga i bluźnierstwem. Proszę zwrócić uwagę, że przez całe wieki Żydzi wcale nie pchali się do Ziemi Obiecanej, to się zaczęło dopiero w XX stuleciu. Żydzi w Babilonie żyli przecież w odległości czterech dni jazdy wielbłądem od Palestyny! I wcale nie chcieli się tam przeprowadzić.
Czyli wszystko zaczęło się od syjonizmu?
Tak, ale nawet gdy ta ideologia już istniała, większość Żydów wcale nie paliła się do wyjazdu na Bliski Wschód. Gdy pod koniec lat 80. XIX wieku w Rosji zaczęły się wielkie pogromy, wśród Żydów zawrzało. Część, jak Róża Luksemburg, stała się rewolucjonistami, część poparła socjaldemokrację, ale większość głosowała nogami. Zaczęła się masowa migracja do Ameryki. W latach 20. USA uznały jednak, że mają wystarczająco dużo Żydów, i zamknęły przed nimi drzwi. Wtedy nie było już wyboru – ludzie zaczęli osiedlać się w Palestynie. Kolejna fala przybyła z Niemiec po dojściu Hitlera do władzy w latach 30. A potem już poszło. II wojna światowa, Holokaust i ostateczne zwycięstwo syjonizmu, jakim było powstanie Izraela. Swoją drogą oglądał pan kiedyś słynne żydowskie filmy kręcone w Nowym Jorku w latach 20.? Jak pan myśli, jaki kraj przedstawiano w nich jako ukochaną ojczyznę, o jakim kraju mówiono z nostalgią i miłością?
Domyślam się, że nie o Palestynie.
O Polsce! To była dla Żydów prawdziwa ojczyzna. Mój ojciec, umierając w Izraelu, mówił właśnie o Polsce! Kraju, do którego tęsknił i uważał za swoją prawdziwą ojczyznę. Tak mówił o Polsce stary Żyd umierający w państwie żydowskim, w Ziemi Obiecanej. Ciekawe, co?
Pański ojciec przetrwał zagładę w Polsce?
Nie, w grudniu 1939 roku uciekł z niemieckiej strefy okupacyjnej do sowieckiej. Wziął mamę i siostrę (ja urodziłem się już po wojnie w obozie przejściowym w Austrii) i przedostał na teren opanowany przez Armię Czerwoną. Co ciekawe, ojciec przed wojną był działaczem komunistycznym, ale Sowietom się do tego nie przyznał. Bał się, że NKWD go zamorduje, tak jak zamordowała wielu innych działaczy KPP w latach 30. Moja rodzina uratowała się więc dlatego, że byliśmy Żydami, a nie komunistami. Wywieźli ich do Uzbekistanu i tam przetrwali wojnę.
Mam wrażenie, że czasami prowokuje pan swoich rodaków. Powiedział pan kiedyś, że powstanie Izraela było aktem gwałtu.
Zostałem wtedy zaproszony przez uniwersytet na terytoriach okupowanych. Po wykładzie Palestyńczycy zapytali mnie, dlaczego – choć jestem zwolennikiem takiej teorii historycznej – nadal usprawiedliwiam istnienie Państwa Izrael. Odpowiedziałem, że nawet dziecko zrodzone w wyniku gwałtu ma prawo do życia. Potem opisały to palestyńskie gazety i zrobiło się sporo szumu. Ale ja to podtrzymuję. Uważam, że Izrael ma prawo do egzystencji na Bliskim Wschodzie.
Ale nie z powodu bajek o powrocie do ziemi przodków, ale dlatego, że próba zniszczenia go doprowadziłaby do niewyobrażalnej tragedii.
Ale obecny kształt tego państwa panu nie odpowiada?
Nie. Mój sprzeciw wzbudza to, że Izrael oficjalnie nazywa się państwem żydowskim, a na naszej fladze jest gwiazda Dawida. Sprawia to, że ćwierć populacji kraju [tak zwani izraelscy Arabowie, nie mylić z Palestyńczykami mieszkającymi na terytoriach okupowanych
– przyp. red.] traktowana jest jak obywatele drugiej kategorii. Izrael powinien porzucić swój żydowski charakter i stać się świeckim państwem Żydów i Arabów.
Czy to nie utopia? Wielu Izraelczyków uważa, że w sytuacji, gdy kraj znajduje się w morzu wrogich Arabów, oznaczałaby to samobójstwo.
Jest dokładnie odwrotnie! Izrael czeka katastrofa, jeżeli się nie zmieni. Prędzej czy później dojdzie tu do masowej rewolty. Nie wybuchnie ona w Autonomii Palestyńskiej, ale na północy Izraela, w Galilei, której większość mieszkańców stanowią Arabowie. Galilea będzie izraelskim Kosowem. Kosowo zaczęło separować się od Serbii, gdy kraj ten stał się państwem plemiennym, nacjonalistycznym. Choć zamieszkane przez Albańczyków, nie chciało przyłączyć się do biednej, zapóźnionej Albanii i zdecydowało się na samodzielność. To samo stanie się z Galileą. Izraelscy Arabowie nie będą chcieli wejść w skład zacofanej Autonomii Palestyńskiej, ale długo już w państwie żydowskim nie wytrzymają.
Żydzi i Arabowie mieliby stworzyć razem jedno państwo? Przecież nienawiść jest tak wielka...
I kto to mówi? Polak! A czy między wami a Niemcami nie było wielkiej nienawiści? I ten wasz konflikt nie trwał 60 lat, tylko 1000! A teraz jakoś jesteście świetnymi sąsiadami i znaleźliście się w jednej federacji! A Polacy doznali od Niemców tyle krzywd. Ja akurat jestem jednym z tych Żydów, którzy nie zapomnieli, że w Polsce podczas wojny nie zginęły tylko trzy miliony polskich Żydów, ale również trzy miliony Polaków. Pamięta pan film Claude’a Lanzmanna „Szoah”? Dzięwięciogodzinny dokument, większość nagrana w Polsce, i ani słowa o tym, że Polacy też ginęli w obozach.
Jaka przyszłość czeka Izrael?
Bardzo ponura. Obawiam się, że w dalekiej perspektywie nie ma żadnej szansy, żeby przetrwał na Bliskim Wschodzie jako państwo żydowskie. Należy zerwać z tym nonsensem i porozumieć się z Arabami. Przyjąć wreszcie do wiadomości rzecz oczywistą: że jesteśmy wielokulturowym, wieloetnicznym społeczeństwem, a nie żadnym plemiennym monolitem, który może się separować od Arabów. Proszę się przespacerować ulicami Tel Awiwu. Jaki pluralizm! Ile ludzkich typów! Żydzi europejscy, Żydzi bliskowschodni, Polacy, Rosjanie, Etiopczycy! I ci wszyscy ludzie uparcie powtarzają, że w ich żyłach płynie jedna krew.
Rzeczywiście trudno uwierzyć, żeby etiopscy Żydzi byli potomkami Żydów z Palestyny.
Trudno uwierzyć? Przecież to są Murzyni! Najgorsze jest w tym to, że ci dorośli ludzie całkowicie na poważnie, bez mrugnięcia okiem twierdzą, że są potomkami króla Salomona. Żydami, którzy zgubili się przed wiekami w Afryce, ale już całe szczęście się odnaleźli i wrócili do domu. Są momenty, w których wydaje mi się, że świat zwariował. Jedna z największych tragedii ludzkości polega na tym, że ludzie patrzą, ale nie widzą. Żyjemy w oparach ideologii, które lansują najbardziej karkołomne teorie, a my bezrefleksyjnie je przyjmujemy i uważamy za prawdę objawioną.
Pańska teoria również wzbudza wiele kontrowersji. Jest pan nawet oskarżany o antysemityzm.
Polityka Państwa Izrael przyczyniła się do znacznie większego wzrostu antysemityzmu niż moja książka. Gdy ktoś mówi coś niewygodnego, najłatwiej jest go oskarżyć o antysemityzm. Ja nie dam sobie zamknąć ust i dalej będę się starał obalić niebezpieczny mit, że Izraelczycy są wspólnotą etniczną. Doprowadza on bowiem do szaleństwa, jakim jest udawanie, że ćwierć populacji naszego kraju nie istnieje. Jak długo jeszcze można utrzymywać tę iluzję? Obiecałem sobie, że nie będę szedł na żadne kompromisy z ideologią, jak robi to wielu innych badaczy. Mówić półgębkiem czy posługiwać się aluzjami. Jestem na to za stary. Mówię prawdę, bo niedługo może już być za późno. Ten sam mit, na podstawie którego narodził się Izrael, może się okazać mitem, który go zniszczy. Rzeczpospolita
Naród żydowski został wymyślony Piotr Zychowicz 28-11-2009, ostatnia aktualizacja 29-11-2009 08:43
Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim jak „Wymyślenie żydowskiego narodu” Szlomo Sanda, profesora historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Z profesorem Szlomo Sandem rozmawia Piotr Zychowicz Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd źródło: AP Rabini ze społeczności etiopskich Żydów w Izraelu podczas ich święta Sigd +zobacz więcej
Od wielu lat żadna książka tak silnie nie wstrząsnęła światem żydowskim jak „Wymyślenie żydowskiego narodu” Szlomo Sanda, profesora historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego. Izraelski naukowiec o polskich korzeniach przez jednych został określony jako wariat i antysemita, który kala własne gniazdo. Inni uważają go za wizjonera, który nie bał się wystąpić przeciwko największemu żydowskiemu tabu i złamać zmowę milczenia.
Jak wskazuje tytuł książki, profesor Sand uważa, że... naród żydowski został wymyślony. W Izraelu jego naukowa rozprawa spotkała się z wielkim zainteresowaniem czytelników i – rzecz niemal bez precedensu dla prac naukowych – trafiła na listę bestsellerów, na której znajdowała się nieprzerwanie przez 19 tygodni. Podobny sukces odniosła we Francji, gdzie zdobyła prestiżową nagrodę Prix Aujourd’hui.
W październiku książka wyszła po angielsku i trafiła do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, wywołując kolejną falę polemik i prasowych sporów. Krytyczną recenzję książki opublikował niedawno „Financial Times”. Gazeta uznała ją za prowokację. Federacja Syjonistyczna Wielkiej Brytanii i Irlandii zaś ostrzegła, że lansowanie podobnych tez „może się przyczynić do wzrostu incydentów na tle antysemickim”. Autor książki – według organizacji – szuka zaś taniej sensacji.
Rz: Kto wymyślił naród żydowski?
Żydowscy historycy żyjący w Niemczech w drugiej połowie XIX wieku. To był okres kształtowania się nowoczesnych nacjonalizmów w Europie. Mieszkańcy Starego Kontynentu zaczęli wtedy myśleć kategoriami wspólnot etnicznych. Rodziły się narody: niemiecki, polski, francuski. Żydowscy historycy w Niemczech byli ludźmi swoich czasów i działali pod wpływem dominujących w nich prądów. Wzorowali się na nacjonalistach państw europejskich, głównie Niemcach, i w taki sposób powstał syjonizm, a wraz z nim naród żydowski.
Jak to „powstał”?
Powstał, bo wcześniej nie istniał.
Przecież Żydzi mieszkali w Europie od dwóch tysięcy lat. Odkąd zostali wygnani przez Rzymian z Palestyny.
Nic takiego się nie stało. To mit. Rzymianie wcale nie wypędzili Żydów z Palestyny, a Żydzi wcale nie przybyli do Europy. System kar, jaki Rzymianie stosowali wobec ujarzmionych nacji, nie przewidywał masowych wysiedleń. Wyrzucenie całego narodu z jego ziemi to bardzo skomplikowana operacja, której wykonanie stało się możliwe dopiero w XX wieku wraz z rozwojem niezbędnej infrastruktury, np. linii kolejowych. Nawet Trzecia Rzesza miała spore problemy z takimi operacjami, a co dopiero Imperium Rzymskie. Rzymianie byli oczywiście brutalni. Mogli zabić wielu ludzi, spalić miasto, ale nie wypędzali całych narodów.
Ale przecież to fakt powszechnie znany...
Oczywiście, że powszechnie znany. O wypędzeniu napisano w deklaracji niepodległości Izraela z 1948 roku, a nawet na naszych banknotach. Do tego bowiem sprowadza się mit założycielski Państwa Izrael: wyrzucili nas z naszej ziemi dwa tysiące lat temu, ale teraz wróciliśmy, aby ją odebrać. Nawet ja – zawodowy historyk od kilkudziesięciu lat – bezkrytycznie w to wierzyłem. Dopóki dziesięć lat temu nie postanowiłem zbadać tego problemu...
Co się okazało?
Zacząłem od literatury przedmiotu. Ku mojemu zdumieniu okazało się, że nie ma ani jednej książki naukowej na temat wypędzenia Żydów z Palestyny. Wyobraża pan to sobie? Jedno z najważniejszych wydarzeń w historii narodu, a nikt nie napisał na ten temat opracowania historycznego!
To jeszcze nie dowód, że to nieprawda.
Bądźmy poważni. Mamy do czynienia z wielką mistyfikacją. Mit o wypędzeniu Żydów to wytwór chrześcijańskiej propagandy z IV wieku. Miała to być kara za zabicie Syna Bożego. Właśnie do tego mitu nawiązali syjoniści w XIX wieku. Aby zbudować naród, trzeba było spreparować jego pamięć. Francuscy nacjonaliści odwoływali się do starożytnych Galów, włoscy do Juliusza Cezara, a niemieccy do Teutonów. Żydzi wzięli z nich przykład. Ogłosili, że Rzymianie wypędzili ich przodków z Palestyny, ci rozeszli się po całej ziemi, ale teraz muszą znowu połączyć się w jeden naród.
Ale przecież to jest fakt – w Europie, Afryce i w Azji istniały lub nadal istnieją skupiska Żydów.
Tak, ale wszyscy ci ludzie nie są wcale potomkami wypędzonych Żydów z Palestyny. Mało tego, w sensie etnicznym wcale nie są Żydami. To przedstawiciele rozmaitych innych ludów i narodów, których przodkowie przed wiekami nawrócili się na religię judaistyczną. Żydzi znaleźli się na całym świecie nie dzięki jakiejś mitycznej wędrówce ludów, tylko dzięki masowemu nawracaniu! Bycie Żydem w Europie czy Afryce nie miało nic wspólnego z narodowością. Żydami byli po prostu wyznawcy judaizmu.
Judaizm jest jednak ściśle powiązany z tożsamością etniczną.
Teraz tak. Ale wystarczy przestudiować starożytne źródła arabskie, wczesnochrześcijańskie, pogańskie czy żydowskie (z Talmudem na czele), aby się przekonać, że religia judaistyczna długo była religią nawracającą. Od II wieku przed narodzeniem Chrystusa aż do IV wieku naszej ery judaizm był najważniejszą monoteistyczną religią na świecie, której celem było pozyskanie jak najwięcej nowych wyznawców. Przekonanie pogan, że powinni wierzyć w jednego Boga, co robiono zresztą bardzo skutecznie. I stąd na świecie wzięło się tylu Żydów.
Ale przecież większość Żydów w Polsce wyglądała zupełnie inaczej niż Polacy. Nie mogli to być nawróceni na judaizm Słowianie.
Na judaizm nie nawracali się tylko poszczególni ludzie, ale – tak samo jak w przypadku chrześcijaństwa – całe królestwa. Na przykład w Jemenie czy Afryce Północnej. Podobnie stało się z leżącym pomiędzy Morzem Kaspijskim a Morzem Czarnym królestwem Chazarów. W XII wieku ten nawrócony na judaizm turecki lud zaczął być jednak spychany przez Tatarów i Mongołów Dżyngis-chana na zachód. Zatrzymali się we wschodniej Polsce. Odpowiedź na pańskie pytanie jest więc prosta:
75 procent polskich Żydów wygląda inaczej niż Polacy, gdyż jest pochodzenia chazarskiego.
W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi przyszli do nas z Zachodu, a nie ze Wschodu.
Ta teoria pojawiła się dopiero w latach 60. XX wieku. Wcześniej wszyscy wielcy historycy – począwszy od Ernesta Renana, aż po Marca Blocha – uważali, że Żydzi przybyli do Polski z Chazarii. Zdanie to podzielali zresztą badacze syjonistyczni, choćby jeden z najważniejszych żydowskich historyków międzywojnia Icchak Shipper z Warszawy. Oni mylili się tylko w jednym. Twierdzili, że Żydzi najpierw przyjechali do Chazarii z Palestyny, a dopiero potem do Polski.
W Polsce panuje przekonanie, że Żydzi osiedlali się u nas, uciekając przed prześladowaniami na Zachodzie. Polska miała być ostoją religijnej tolerancji.
Miło o tym mówić, a jeszcze milej słuchać. Obawiam się jednak, że muszę sprowadzić Polaków na ziemię. Z demograficznego punktu widzenia nie da się wytłumaczyć istnienia tak wielkiej populacji Żydów w Polsce jako rezultatu emigracji z Niemiec czy z Hiszpanii. Tamtejsze społeczności były na to zbyt małe. Swoją drogą, czy pan wie, jak niemieccy Żydzi nie znosili polskich Żydów? Nazywali ich pogardliwie Ost-Juden. Uważali ich za półdzikich, brudnych Azjatów, z którymi nie chcieli mieć nic wspólnego. Takim terminem określali na przykład moich pochodzących z Łodzi rodziców.
Powiedział pan, że potomkami Chazarów było 75 procent polskich Żydów. A reszta?
Moja mama miała osiem sióstr. Pięć miało kruczoczarne włosy i semickie rysy – tak jak ja – ale trzy były blondynkami i miały niebieskie oczy. Do dziś wielu Żydów pochodzących z Polski ma europejski wygląd. Dlaczego? Otóż, królestwo Chazarów podbiło ziemie zamieszkane przez Słowian. Mniej więcej w okolicach Kijowa. 25 procent polskich Żydów to potomkowie tych Słowian, którzy przyjęli judaizm od swoich chazarskich władców.
A może to efekt mieszanych małżeństw?
Oczywiście, to też się zdarzało, ale nie na jakąś wielką skalę. Tak czy inaczej w efekcie tego podczas okupacji Niemcy mieli poważne kłopoty z rozróżnieniem Polaków od Żydów. Ojciec opowiadał mi, że podczas pierwszych miesięcy okupacji, które przeżył w Łodzi, Niemcy bezskutecznie próbowali identyfikować Żydów na oko. W efekcie wielu Żydów, którzy mieli idealnie aryjskie rysy, chodziło sobie swobodnie po ulicach. Niemcy – choć bardzo tego chcieli – nie mogli więc w Polsce dokonać Holokaustu na podstawie swoich teorii rasowych, pomiarów i tym podobne. Zagłada Żydów w Polsce została dokonana na podstawie dokumentów: spisów ludności, dowodów osobistych, świadectw urodzenia.
Skoro nie było takiego wydarzenia jak wypędzenie Żydów z Palestyny, to gdzie się ci Żydzi podziali?
Nigdzie. Nadal mieszkają na swojej ziemi w Palestynie. Potomkowie starożytnych Żydów to dzisiejsi Palestyńczycy. Ludzie ci zostali bowiem zarabizowani po tym, gdy w VII wieku Palestyna została podbita przez Arabów. Nie ma się im zresztą co dziwić. Arabowie ogłosili, że każdy, kto uzna Mahometa za proroka, zostanie zwolniony od podatków. Myślę, że gdyby ktoś coś takiego zaproponował dzisiejszym Izraelczykom, zapewne duża część z nich też by się nawróciła na wiarę Allaha. (śmiech)
Ale Palestyńczycy wyglądają przecież jak Arabowie. Nie różnią się od Egipcjan czy Irakijczyków.
Trudno, żeby po tylu stuleciach taki mały naród zachował etniczną czystość. Palestyńczycy często pytają mnie: czyli to my jesteśmy prawdziwymi Żydami? Nie, odpowiadam, jesteście tylko ich potomkami. Żyjecie bowiem w miejscu świata, przez które przechodziło wielu zdobywców i wszyscy zostawiali tu swoją spermę. Podbój arabski był również podbojem biologicznym. Nie zmienia to jednak faktu, że członek Hamasu z Hebronu jest bliżej spokrewniony z antycznymi Żydami niż izraelski żołnierz, z którym walczy.
Palestyńczycy nie są chyba zachwyceni, gdy mówi im pan, że w ich żyłach płynie żydowska krew?
Rzeczywiście, nie lubią o tym słuchać. (śmiech) To chyba najlepszy dowód na to, że nie jestem agentem Hamasu i nie napisałem swojej książki na zlecenie Arabów.
Wróćmy do kwestii żydowskiej tożsamości. Stosunek do Palestyny zawsze miał chyba także wymiar religijny.
Tak, i co ciekawe w religijnej tradycji żydowskiej wypędzenie miało wymiar metafizyczny, a nie realny. Przeciwieństwem „wypędzenia” zawsze było „odkupienie”. Dopiero rewolucja syjonistyczna przeformowała odwieczną judaistyczną formułę „wypędzenie” – „odkupienie” na „wypędzenie” – „powrót do ojczyzny”. Żydzi przez wieki uważali, że powrócą do Ziemi Obiecanej, dopiero gdy przyjdzie Mesjasz i rozpocznie się sąd ostateczny. Powrócą jednak w sensie duchowym, po śmierci.
Czy dlatego wielu religijnych Żydów do dziś nie popiera syjonizmu i Państwa Izrael?
Nie popiera? Oni uważają, że jego istnienie jest obrazą Boga i bluźnierstwem. Proszę zwrócić uwagę, że przez całe wieki Żydzi wcale nie pchali się do Ziemi Obiecanej, to się zaczęło dopiero w XX stuleciu. Żydzi w Babilonie żyli przecież w odległości czterech dni jazdy wielbłądem od Palestyny! I wcale nie chcieli się tam przeprowadzić.
Czyli wszystko zaczęło się od syjonizmu?
Tak, ale nawet gdy ta ideologia już istniała, większość Żydów wcale nie paliła się do wyjazdu na Bliski Wschód. Gdy pod koniec lat 80. XIX wieku w Rosji zaczęły się wielkie pogromy, wśród Żydów zawrzało. Część, jak Róża Luksemburg, stała się rewolucjonistami, część poparła socjaldemokrację, ale większość głosowała nogami. Zaczęła się masowa migracja do Ameryki. W latach 20. USA uznały jednak, że mają wystarczająco dużo Żydów, i zamknęły przed nimi drzwi. Wtedy nie było już wyboru – ludzie zaczęli osiedlać się w Palestynie. Kolejna fala przybyła z Niemiec po dojściu Hitlera do władzy w latach 30. A potem już poszło. II wojna światowa, Holokaust i ostateczne zwycięstwo syjonizmu, jakim było powstanie Izraela. Swoją drogą oglądał pan kiedyś słynne żydowskie filmy kręcone w Nowym Jorku w latach 20.? Jak pan myśli, jaki kraj przedstawiano w nich jako ukochaną ojczyznę, o jakim kraju mówiono z nostalgią i miłością?
Domyślam się, że nie o Palestynie.
O Polsce! To była dla Żydów prawdziwa ojczyzna. Mój ojciec, umierając w Izraelu, mówił właśnie o Polsce! Kraju, do którego tęsknił i uważał za swoją prawdziwą ojczyznę. Tak mówił o Polsce stary Żyd umierający w państwie żydowskim, w Ziemi Obiecanej. Ciekawe, co?
Pański ojciec przetrwał zagładę w Polsce?
Nie, w grudniu 1939 roku uciekł z niemieckiej strefy okupacyjnej do sowieckiej. Wziął mamę i siostrę (ja urodziłem się już po wojnie w obozie przejściowym w Austrii) i przedostał na teren opanowany przez Armię Czerwoną. Co ciekawe, ojciec przed wojną był działaczem komunistycznym, ale Sowietom się do tego nie przyznał. Bał się, że NKWD go zamorduje, tak jak zamordowała wielu innych działaczy KPP w latach 30. Moja rodzina uratowała się więc dlatego, że byliśmy Żydami, a nie komunistami. Wywieźli ich do Uzbekistanu i tam przetrwali wojnę.
Mam wrażenie, że czasami prowokuje pan swoich rodaków. Powiedział pan kiedyś, że powstanie Izraela było aktem gwałtu.
Zostałem wtedy zaproszony przez uniwersytet na terytoriach okupowanych. Po wykładzie Palestyńczycy zapytali mnie, dlaczego – choć jestem zwolennikiem takiej teorii historycznej – nadal usprawiedliwiam istnienie Państwa Izrael. Odpowiedziałem, że nawet dziecko zrodzone w wyniku gwałtu ma prawo do życia. Potem opisały to palestyńskie gazety i zrobiło się sporo szumu. Ale ja to podtrzymuję. Uważam, że Izrael ma prawo do egzystencji na Bliskim Wschodzie.
Ale nie z powodu bajek o powrocie do ziemi przodków, ale dlatego, że próba zniszczenia go doprowadziłaby do niewyobrażalnej tragedii.
Ale obecny kształt tego państwa panu nie odpowiada?
Nie. Mój sprzeciw wzbudza to, że Izrael oficjalnie nazywa się państwem żydowskim, a na naszej fladze jest gwiazda Dawida. Sprawia to, że ćwierć populacji kraju [tak zwani izraelscy Arabowie, nie mylić z Palestyńczykami mieszkającymi na terytoriach okupowanych
– przyp. red.] traktowana jest jak obywatele drugiej kategorii. Izrael powinien porzucić swój żydowski charakter i stać się świeckim państwem Żydów i Arabów.
Czy to nie utopia? Wielu Izraelczyków uważa, że w sytuacji, gdy kraj znajduje się w morzu wrogich Arabów, oznaczałaby to samobójstwo.
Jest dokładnie odwrotnie! Izrael czeka katastrofa, jeżeli się nie zmieni. Prędzej czy później dojdzie tu do masowej rewolty. Nie wybuchnie ona w Autonomii Palestyńskiej, ale na północy Izraela, w Galilei, której większość mieszkańców stanowią Arabowie. Galilea będzie izraelskim Kosowem. Kosowo zaczęło separować się od Serbii, gdy kraj ten stał się państwem plemiennym, nacjonalistycznym. Choć zamieszkane przez Albańczyków, nie chciało przyłączyć się do biednej, zapóźnionej Albanii i zdecydowało się na samodzielność. To samo stanie się z Galileą. Izraelscy Arabowie nie będą chcieli wejść w skład zacofanej Autonomii Palestyńskiej, ale długo już w państwie żydowskim nie wytrzymają.
Żydzi i Arabowie mieliby stworzyć razem jedno państwo? Przecież nienawiść jest tak wielka...
I kto to mówi? Polak! A czy między wami a Niemcami nie było wielkiej nienawiści? I ten wasz konflikt nie trwał 60 lat, tylko 1000! A teraz jakoś jesteście świetnymi sąsiadami i znaleźliście się w jednej federacji! A Polacy doznali od Niemców tyle krzywd. Ja akurat jestem jednym z tych Żydów, którzy nie zapomnieli, że w Polsce podczas wojny nie zginęły tylko trzy miliony polskich Żydów, ale również trzy miliony Polaków. Pamięta pan film Claude’a Lanzmanna „Szoah”? Dzięwięciogodzinny dokument, większość nagrana w Polsce, i ani słowa o tym, że Polacy też ginęli w obozach.
Jaka przyszłość czeka Izrael?
Bardzo ponura. Obawiam się, że w dalekiej perspektywie nie ma żadnej szansy, żeby przetrwał na Bliskim Wschodzie jako państwo żydowskie. Należy zerwać z tym nonsensem i porozumieć się z Arabami. Przyjąć wreszcie do wiadomości rzecz oczywistą: że jesteśmy wielokulturowym, wieloetnicznym społeczeństwem, a nie żadnym plemiennym monolitem, który może się separować od Arabów. Proszę się przespacerować ulicami Tel Awiwu. Jaki pluralizm! Ile ludzkich typów! Żydzi europejscy, Żydzi bliskowschodni, Polacy, Rosjanie, Etiopczycy! I ci wszyscy ludzie uparcie powtarzają, że w ich żyłach płynie jedna krew.
Rzeczywiście trudno uwierzyć, żeby etiopscy Żydzi byli potomkami Żydów z Palestyny.
Trudno uwierzyć? Przecież to są Murzyni! Najgorsze jest w tym to, że ci dorośli ludzie całkowicie na poważnie, bez mrugnięcia okiem twierdzą, że są potomkami króla Salomona. Żydami, którzy zgubili się przed wiekami w Afryce, ale już całe szczęście się odnaleźli i wrócili do domu. Są momenty, w których wydaje mi się, że świat zwariował. Jedna z największych tragedii ludzkości polega na tym, że ludzie patrzą, ale nie widzą. Żyjemy w oparach ideologii, które lansują najbardziej karkołomne teorie, a my bezrefleksyjnie je przyjmujemy i uważamy za prawdę objawioną.
Pańska teoria również wzbudza wiele kontrowersji. Jest pan nawet oskarżany o antysemityzm.
Polityka Państwa Izrael przyczyniła się do znacznie większego wzrostu antysemityzmu niż moja książka. Gdy ktoś mówi coś niewygodnego, najłatwiej jest go oskarżyć o antysemityzm. Ja nie dam sobie zamknąć ust i dalej będę się starał obalić niebezpieczny mit, że Izraelczycy są wspólnotą etniczną. Doprowadza on bowiem do szaleństwa, jakim jest udawanie, że ćwierć populacji naszego kraju nie istnieje. Jak długo jeszcze można utrzymywać tę iluzję? Obiecałem sobie, że nie będę szedł na żadne kompromisy z ideologią, jak robi to wielu innych badaczy. Mówić półgębkiem czy posługiwać się aluzjami. Jestem na to za stary. Mówię prawdę, bo niedługo może już być za późno. Ten sam mit, na podstawie którego narodził się Izrael, może się okazać mitem, który go zniszczy. Rzeczpospolita AHA!!
zrob mi jakis podklad drwalu kozacki to tez nagram pioseneczke hiphopowa i zawstydze ero ktory tu jakies gnioty podsyla :D :D :D :D :D <trolling activated>
DRM - 25-07-2012 17:43:33
Kosmodisk napisał:
Szkoda że w PL nie są dostępne te książki :S ale warte rozkminienia. thx mrm. ~~~~ http://youtu.be/v1mRu0fcLgQ
Trzeba było wcześniej się pucować co się lubi to bym Ci wysłał bo miałem po 3 egzemplarze każdej. Ah Ty.
DRM - 25-07-2012 17:45:36
Wertiko napisał:
zrob mi jakis podklad drwalu kozacki to tez nagram pioseneczke hiphopowa i zawstydze ero ktory tu jakies gnioty podsyla :D :D :D :D :D <trolling activated>
Ero nie ogarnia hop-siupa, nie to co My kiedyś za małolata Łukaszu :D
Kosmodisk - 25-07-2012 17:53:30
Gdzie Ty to nakradłeś Martens?xD po 3 sztuki - "trzeba było wcześniej się pucować" co się ma na zbyciu :D
DRM - 25-07-2012 19:00:52
W Anglii są tzw charity shops, gdzie ludzie oddają rzeczy na cele fundacji. Można tam wyrwać wszystko za grosze, najczęściej ksiązki na które już miejsca nie mam.
jurek - 25-07-2012 21:46:39
kto nie czyta książek ten cham i prostak. Sample se w dupe wsadźćta:)
thcdrwalu - 25-07-2012 23:04:28
1 książkę w życiu przeczytałem,z 15 lat temu - Janko muzykant , gruba jak huj :D
Dobra, wszystko jasne :D rozumiem, że bierzesz na siebie połowę winy w zw z powyższym xD hahah Bądź więc tak dobry i chociaż popraw te moje linki^^ ja tam nie widzę nigdzie edytora, także wnioskuję, że po prostu takie płotki jak JA edytować nic nie mogą xP sad.
ale z komentarzami ludzi..... świetny tekst, muzyka, prosta lecz cholernie pasująca. Chyba jednak kiedyś to byli artyści,,,,a teraz to same Mroczki we wszystkim.
SzatanLB - 06-08-2012 11:02:46
HIT NA WAKACJE..!!:)
Kosmodisk - 06-08-2012 11:28:38
Szatan - z tym kawałkiem dla mnie, to przegiąłeś^^
Dead'zik - co kto lubi tak naprawdę :) ja tam jestem zdania, że jak ktoś się zamyka tylko na jeden gatunek muzyki, to ma coś nie tak z głową (mało delikatnie mówiąc). Wrzucony kawałek przez Ciebie jest piękny, to prawda :) ale nie pisz, że "kiedyś to byli artyści"! Owszem, kiedyś było inne podejście do muzyki i ewentualnego tekstu do niej, ale dla niektórych i dziś są twórcy, których muzyki warto słuchać :) po prostu o gustach się nie rozmawia :P każdy lubi co innego i ma do tego prawo :P ...po prostu pewne kawałki się omija wzrokiem i umysłem, bo po co sobie głowę zaśmiecać czymś dla siebie bezwartościowym^^ Tyle wywodów ode mnie, bo jakoś tak musiałam to skomentować :D
SzatanLB - 06-08-2012 13:53:04
TOP LISTA : Piosenki Patriotyczne..!:)
1.
2.
3.
4.
5.
Zna ktoś podobne nutki wrzucajcie :))
jurek - 06-08-2012 19:14:55
artyści skończyli się wiele lat emu...niestety nie możemy nic poradzić, iż wszystko idzie w stronę uproszczeń-pismo, muzyka, myślenie. Sam słucham wszystkiego od muzyki poważnej(uwielbiam Vivaldiego, Mozarta, Bacha, Brahmsa np>), do tego lubię przypierdolić po uszach dobrym "metalowym" brzmieniem czy też wirutozerią Joe Satrianiego, czy też jakieś tam Cacophony--to byli i są artyści. Poczytajcie troszkę zapisów nutowych--kiedyś wszystko miało niesamowita głębie muzyczną, dziwek współgrał z dźwiękiem, a teraz? Równo "tatata" i pustostan dzwiękowy. Teksty--tekst zawsze jest czymś co powinno byc ważne w muzyce-przesłanie, pozytywny przekaz...nie moge zaprzeczyć , iż wielu hejhopcowcó ma fajne teksty, ale chodzi mi o ogólne wrażenie muzyczne z ostatnich lat.
Narazie.
P.S> wszędzie idą na chińszczyznę prościznę. Ciężkie myśli się nie sprzedadzą, gdyż ludzie są większymi debilami niż kiedyś.
Ciekawy utwór Madziu :) A ja mam do zaproponowania skrzypki w różnych aranżacjach :)
Skrzypki wersja dubstep ;]
Skrzypki ;]
No i wersja którą uwielbiam ;] Elektroniczna, aż się sam człowiek rwie w rytm tego :D
A na koniec stosunkowa nowa jej produkcja :P
Koniec kolejnego spamu, cdn... :D
Kosmodisk - 24-08-2012 13:58:51
widzę że się ładnie wkręciłeś w tą typiarkę :p ja ją kiedyś wyhaczyłam na joemonster, muzyczka ogólnie fajna, ale zmęczyła mnie sama ta laska jakoś^^ te jej wciąż i wciąż powtarzające się kocie ruchy, heheh :p ale nie ma co, bez dwóch zdań talent ma :)
n0ne - 24-08-2012 14:10:52
Kosmodisk napisał:
widzę że się ładnie wkręciłeś w tą typiarkę :p ja ją kiedyś wyhaczyłam na joemonster, muzyczka ogólnie fajna, ale zmęczyła mnie sama ta laska jakoś^^ te jej wciąż i wciąż powtarzające się kocie ruchy, heheh :p ale nie ma co, bez dwóch zdań talent ma :)
no dobra, ale ja tego słucham, a nie oglądam namiętnie teledyski jej, chociaż zdarza się, że włącze. fakt faktem, wkręciłem się, ale w co ja się nie wkręcam, codzien co innego ;]
Spamu cd.. tym razem znów wracamy do cięższego brzmienia ;]
No tak, bo żeby dziś sprzedać jakiś kawałek trzeba pokazać dupę/cycki itd., no i oczywiście przerobić lub wykorzystać motyw starego dobrego kawałka. Boli mnie ten kawałek maluchu :< porno i duszno. Ale nie znajdę tu pewnie poparcia, skoro sami faceci praktycznie u Was xDDDDDDDD
n0ne - 05-10-2012 21:01:26
Kosmodisk napisał:
No tak, bo żeby dziś sprzedać jakiś kawałek trzeba pokazać dupę/cycki itd., no i oczywiście przerobić lub wykorzystać motyw starego dobrego kawałka. Boli mnie ten kawałek maluchu :< porno i duszno. Ale nie znajdę tu pewnie poparcia, skoro sami faceci praktycznie u Was xDDDDDDDD
I się zdziwisz. Nie podoba mi sie ten teledysk, chyba pierwszy od kontor.tv ;] a utwór też wyjątkowo słaby.. :)
maly - 05-10-2012 23:26:38
a tam pierdolisz ;D
Kosmodisk - 06-10-2012 08:38:30
n0ne napisał:
Kosmodisk napisał:
No tak, bo żeby dziś sprzedać jakiś kawałek trzeba pokazać dupę/cycki itd., no i oczywiście przerobić lub wykorzystać motyw starego dobrego kawałka. Boli mnie ten kawałek maluchu :< porno i duszno. Ale nie znajdę tu pewnie poparcia, skoro sami faceci praktycznie u Was xDDDDDDDD
I się zdziwisz. Nie podoba mi sie ten teledysk, chyba pierwszy od kontor.tv ;] a utwór też wyjątkowo słaby.. :)
nonono...a jak to sie mowi "targałbyś jak Reksio szynkę" :p heheheheh ale jeśli jesteś dziwnym sposobem jednak po mojej str, to spokooo :D
n0ne - 06-10-2012 09:52:01
Kosmodisk napisał:
nonono...a jak to sie mowi "targałbyś jak Reksio szynkę" :p heheheheh ale jeśli jesteś dziwnym sposobem jednak po mojej str, to spokooo :D
ta..dzięki...
heh, jakiś sentyment do Nelly...
TORCIDA - 06-10-2012 21:08:43
trzeba coś wrzucić bo napierdalacie tu ostatnio wszystko jak popadnie gówno sraka i pierdziaka :D
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Kosmodisk - 05-11-2012 14:18:10
n0ne - 07-11-2012 23:56:49
n0ne - 08-11-2012 12:33:08
so angry to write something. a kawałek kozak, ryje mi beret od rana, dobrze się go słucha na wkurzenie ;] ps. oczywiście radze słuchac i ogladac w 1080p. jakość przede wszystkim. a i basy dobrze wyregulować :P
Kosmodisk - 08-11-2012 13:05:27
n0ne napisał:
oooooo nie.. :S mi to się kojarzy z laputitami z mojego miastowego clubu Seven -.- nie nie nie. nieee. no ale co kto tam lubi i tak dalej :D wiadomo. Ja całego kawałka nie dam rady przesłuchać, po pierwszych dźwiękach wydawanych przez tą miłą blond panią już wiem co to i nie chcę więcej heheh :D
Wolę na dziś to ;) zapożyczone od znajomej. I niestety bardziej rozluźniające niż pobudzające :D
(jakoś nie chce mi się załączyć jako filmik, więc zostawiam link sam :< )
n0ne - 09-11-2012 11:21:07
Kosmodisk napisał:
oooooo nie.. :S mi to się kojarzy z laputitami z mojego miastowego clubu Seven -.- nie nie nie. nieee. no ale co kto tam lubi i tak dalej :D wiadomo. Ja całego kawałka nie dam rady przesłuchać, po pierwszych dźwiękach wydawanych przez tą miłą blond panią już wiem co to i nie chcę więcej heheh :D
A mi się podoba i w sumie nie słyszałem tego nigdzie. Może dlatego, że nie chodzę do klubów ;) ? A ja lubie dużo utworów, gatunków itp :P co ten dział jest tego przykładem, skromnym, ale jednak ;)
Kosmodisk - 09-11-2012 15:02:22
Oj prawda :) a ja tylko napisałam co myślę, a przecież sama też wrzucam wszystkiego po troszku :D także luz Wojtaszku :*
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię!
davv:D - 10-11-2012 12:45:08
DommI napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=lkJPIPm0sP8
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię!
Lubie To! :))
n0ne - 10-11-2012 12:48:55
Jak to usłyszałem w pracy, musiałem to znaleźć. :) Trudne nie było, toć znana mi wokalistka ;).
Kosmodisk - 10-11-2012 13:29:50
smaczne całkiem, n0nie :D
n0ne - 11-11-2012 11:42:21
@UP: hehe, no wczoraj słuchałem tylko tego utworu, tak mi się spodobał. Lubie jej wokal, ma przyjemny dość. W końcu też mi ją kiedyś podesłałaś i przez Ciebie znam :)
Jakoś ostatnio mnie wzieło na crap lecący rmfach, zetkach, eskach czy planetach.. cóż, czasem trzeba się stoczyć :D Chociaż do rmf nie mam nic, ale to w godzinach od 24 do 6, wtedy leci dobra muza :)
Nie trawie maroon5, ale ten utwór jakoś mi się podoba :-)
To już nie ten sam Scooter, ale i tak dobry :)
:)
eeee,aaaa eee :D
ATB, ciągle dobry, ciągle go lubie, a to już tyle lat :-)
Zgodzę się z tym. Edward Norton znakomicie zagrał ;) Ale jakby nie było po raz kolejny tytuł nieprawidłowo przetłumaczony :>
DRM - 15-12-2012 12:23:11
Zagrał konfidenta i wyłamała, takie wartości mają być pielęgnowane w islamskiej europie?
jurek - 15-12-2012 17:04:35
Rafał, nie chodzi mi o to,że facet odszukał "drogę". W Ameryce musiał być taki finał. Kto ma rozum ten wie,że niestety musimy być tacy jak Norton" na początku filmu". Inaczej się nie da wypierdolić won! tego jebanego badziewia jakim jest muzułmański lud. Oczywiście dodam od siebie jedno: nigdy nie popierajcie walki przeciwko wartością "naszym" chrześcijańskim!!! Srajcie na takich typów jak pozer Nergal- bo dzięki takim typom mamy powolny upadek naszych wartości. Wartości białego człowieka---a pamiętajcie to "my" zrobiliśmy cywilizację, na której bazuje cały świat.
DRM - 15-12-2012 17:16:47
Znam Twoje zdanie Dedzik, po prostu ten film to jedna wielka propaganda. W Anglii źle się dzieje, angole stąd spierdalają, ja się też zwijam daleeeeko, a media nieustannie głoszą upadłość polityki multikulturalnej opartej na otwartości granic. Oczywiście polakom też się za to obrywa, bo lewackie gazety wrzucają Nas do jednego bagna. Jest takie angielskie przysłowie, które dawno zapomnieli głoszące 'nie myl dobroci ze słabością'. Nie chcieli być ksenofobami, pokazując angielską uprzejmość pozwolili się wprowadzać muslimom na osiedla, z któych teraz sami spierdalają, bo jebie tu, jest syf a wiekszość się źle patrzy na białych. Oddali mungołom całe dzielnice w przypadku londynu- miasta! Ja już na te kurwy się patrzeć nie mogę, nawet nie trzeba bo jebie od ich dzielnic na kilometry. Ruchają te swoje mungolskie stada bydła by po płaszczem tolerancji podbić europe. Są miejsca gdzie mają zakaz zadawania się z białymi.
HITLER WRÓĆ, MUSLIMÓW TRUĆ.
kost3k - 15-12-2012 19:49:26
jurek napisał:
Oczywiście dodam od siebie jedno: nigdy nie popierajcie walki przeciwko wartością "naszym" chrześcijańskim!!! Srajcie na takich typów jak pozer Nergal- bo dzięki takim typom mamy powolny upadek naszych wartości. Wartości białego człowieka---a pamiętajcie to "my" zrobiliśmy cywilizację, na której bazuje cały świat.
kostek:) opanuj się czym ty mi tu kurna rzucasz:))? te pierdoły czytałem ze 20 lat temu. Dodam,że nie chodzę do kościoła, nie jestem katolem, interesuję się religiami świata od "zawsze". Uwielbiam "satanistyczną" muzykę. Stwierdzam tylko,że musimy bronić naszych kulturowych wartości--już nie wierzmy w Swaroga, Pieruna, czy w Światowida, a święto kupały i tak obchodzimy:) Nawracanie na ziemiach polskich nie miało krwawego(aż tak:) ) charakteru, a jeśli ktoś wspomni o wyniszczaniu indian w imię Chrystusa, to będzie kiep i debil:) Dlaczego? Bo dlatego,że mentalność ludzi z tamtego okresu historycznego ma się nijak do czasów nam współczesnych. Na tym etapie mentalności co "odkrywcy" są islamiści, lecz pomnożyć trzeba ich zło przez 100:) Moim zdaniem ucząc się historii nie można bezkrytycznie ufać przekazowi jednego źródła, trzeba szukać, analizować, a tego niestety wielu ludzi nie potrafi. Musimy przyznać, ze to co się dzieje w Europie zachodniej jest powolnym lecz systematycznym upadkiem naszych wartości, tak kurna naszych! I możecie sobie te antykościelne pierdoły w dupę wsadzić, dopóki nie zrozumiecie ,ze każda religia to dobry interes----u ludów pierwotnych, czy w starożytnych cywilizacjach kto miał władzę:)? Współcześnie mamy zbyt dużo lewaków, i tak naprawdę im zawdzięczamy ten syf , który nas otacza, to oni ogień, który pomagał naszym przodkom wyrwać się z jarzma niewoli.
kost3k - 15-12-2012 21:39:52
Nie lubię się wypowiadać więc zarzuciłem linka. Ale to nie znaczy, że jest on moim jedynym źródłem wiedzy ;) Muszę przyznać że uspokoiłeś mnie tym postem :)
~Pomrocznosc Jasna: : - 470 zl realna srednia renta netto. - 880 zl realna srednia emerytura netto. - 1.420 - zl - realna srednia placa netto. - 1 700 000 - osób - nie objetych ubezpieczeniem medycznym. - 5 000 000 - bezrobotnych bez prawa do zasilku – poza rejestrem. - 1 900 000 - bezrobotnych pobierajacych sredni zasilek 534 zl netto - 320 000 - bezdomnych. - 2 000 000 - emigrantów wyjazdy w latach – 2007 – 2012. - 370 000 - dzieci niedozywionych. -13 500 000 - osób zyjacych ponizej min. biologicznego–przyjeto kryteria ONZ–dzienny wydatek na utrzymanie 1 osoby nie przekracza 2,5 $ USA. - 93% - przedsiebiorstw panstwowych „sprywatyzowanych” – zlikwidowanych. - 98% - sektora bankowego w obcych rekach. - 4 600 - zlikwidowanych placówek oswiatowych szkoly,przedszkola,zlobki - 100.000 nowych urzedników w latach 2007-2012r - 56 000 - samochodów sluzbowych -dla naczelników, dyrektorów , krawaciarzy itp. - 4–5 - m-cy sredni czas oczekiwania na wizyte u spec. lekarza !!! - 67 - lat wiek emerytalny. - 2.000.000.000 zl – koszt wybudowania najdrozszego w Europie stadionu w Warszawie, który nie bedzie w stanie po euro2012 zarobic na siebie. - - najdrozsze w Europie autostrady i najdrozsze oplaty za przejazd nimi. - - najdrozsza energia elektryczna w Europie - - najdrozsze ceny za gaz w Unii Europejskiej - - najdrozsze prowizje bankowe i najwyzszy w UE % na pozyczki. - - najdrozsze w Europie oplaty za internet i polaczenia telefoniczne - - najdrozsze leki w Unii Europejskiej. - - najdrozsze oplaty za nauke i przedszkola. To tylko maly % dorobek tuska Euro2012: Nie dwa miliony zagranicznych kibiców, tylko nieco ponad 400 tysiecy. Nie 900 milionów zl zysku z ich obecnosci, tylko 450 milionów. Nie dlugofalowe zyski liczone w miliardy, tylko owszem, liczone w miliardach, ale odsetki od kredytów. Jesli do tego dodac rozczarowanych restauratorów, zadluzenie miast-gospodarzy na gwalt podnoszacych podatki i opustoszale stadiony, na których nic sie nie bedzie dzialo z uwagi na koszty, to trzeba dojsc do wniosku, ze Euro 2012 bylo gorszym kataklizmem niz slynna powódz tysiaclecia z 1997 roku. W koncu kosztowala ona jedyne 4,5 miliarda tyle co nasze puste stadiony. Rok 2013: Wieksza akcyza zgodnie z dyrektywa (sic!) UE na olej napedowy i gaz LPG, wzrosna ceny zywnosci i tak juz drogiej w stosunku do zarobków wiekszosci Polaków. 18-20% rejestrowanego bezrobocia, mimo ogromnej emigracji zarobkowej niespotykanej w zadnym cywilizowanym europejskim kraju.
terminator - 07-01-2013 21:59:06
jednym slowem 2 japonia w wersjiTUSKOWEJ KRAJ KWITNACEJ LIPY
TORCIDA - 07-01-2013 22:19:44
Jurek nie marudź Roboty byś sie chyciuł a nie tu propagande siejesz
http://allegro.pl/golf-ii-dfujka-rad-stajl-tjuning-d-i3035360725.html rozjebało mnie to;dd termi sprzedajesz gulfa??;dd
zawsze mi sie marzyło takie cudo, golf II białe szyby, czwórka skrzynia najlepiej 87 i na szerokim zderzaku i koniecznie czerwony, chciałem kupić mojej takie cudo ale powiedziała że padliną jeździć nie będzie :)
Boston Bruins - 25-02-2013 10:32:43
marakuja88 napisał:
eman4 napisał:
http://allegro.pl/golf-ii-dfujka-rad-stajl-tjuning-d-i3035360725.html rozjebało mnie to;dd termi sprzedajesz gulfa??;dd
zawsze mi sie marzyło takie cudo, golf II białe szyby, czwórka skrzynia najlepiej 87 i na szerokim zderzaku i koniecznie czerwony, chciałem kupić mojej takie cudo ale powiedziała że padliną jeździć nie będzie :)
macie tak dużą kuchnie ze mozna po niej jezdzić golfem?
Czasem patrzę za swe okno i czuję się jak inwalida, Ludzie cel mają i ida w przód jak życie pare chwil da, Czasem chwile wolne mam lecz spływam, alko i walką, Po południu mnie moralniak kręci życie leci jak za barką, Płacę za to ten nieopłacalny hardcor, Co sprowadza na zły tor w którym jestem jak amator, Czasem płaczę, czasem fizycznie wiesz co wkładam w to, Co mówią inni i choć nie raz czuję się bezsilny, Ręce opadają mi bo wznoszą ręce inni, Bo coś tu jest nie normalne tak jak żołnierz wśród cywili, Albo runą jak drzewo na jakimś zajebistym wietrze, Albo runę albo pod wiatr ide, bo reszte pieprze, Czasem przyjmuje psychiczne ciosy za swą nudną obłudę, Wiem wiem jestem nie raz chamski prawdziwy bo w sumie chuj wiem, Znam tylko jeden zespół który niszczy wszystkie, Czasem wkurwia mnie podejście ludzi, w dupe włóż se ten mixtape wiem, Czasem to a czasem tamto, wiem wiem wiem, Ty nie lubisz mnie nie jestem pręgi łajzo, Czasem mam ochotę wyjsc z domu iść sie upic, Nie do klubu a do ludzi, nie chcesz zrozumieć nie musisz, Czasem czasem mam ochotę skoczyć z okna i zobaczyc jak jest, Powiem szczeże, potem, bo teraz mieszkam na parterze...
nie pitol :D jak myslisz skad takie gwiazdy po 1h od dodania clipu maja 10mln wejsc gdy osob jest 1mln zalogowanych? sa specjalne LEGALNE firmy ktore zajmuja sie sprzedaza lajkow i wejsc. placisz np: 1000dolcow i w ciagu 1 doby boty wbijaja ci milion wejsc + 10k lajkow. pogrzeb se troche w necie a sam sie przekonasz. 3/4 piosenek na yt z wieksza iloscia wejsc byly wykupywane zeby wypromowac pozycje. potem to juz samo leci
Kasia Tusk, córka jasnie nam panujacego Donalda Tuska wnuka wermachtowca w zeszłym miesiącu dnia 18/02/2013 kupiła za gotówkę 5-cio pokojowe mieszkanie na Saskiej Kępie w Warszawie. Cena rynkowa mieszkania wynosi 1 milion 720 tysięcy złotych. Numer referencyjny zajmujacego sie całą sprawą notariusza 01/2013KT. Skąd pochodzą tak znaczne srodki w rękach tak młodej dziewczyny? Skąd tak dużo gotówki w rękach osoby prawie bezrobotnej Katarzyny Tusk? Wyżej wymieniona prowadzi jakis tam mikroskopijny portal internetowy, i czy jest możliwe aby tak wysoka suma pieniedzy była zgromadzona w sposób legalny? Katarzyna T. pojawiła się w Warszawie u notariusza w poniedziałek dnia 18 lutego 2013 przyjezdrzając ze swojego mieszkania w centrum Gdanska nowym Mercedesem klasy S wartym PLN 344 000 kupionym za gotówkę (informacja z salonu Mercedesa). Znowu pojawia sie pytanie, skad Katarzyna T. posiadała tak znaczne srodki w gotówce na zakup tak drogiego samochodu podczas gdy realne płace w Polsce są rzędu 1200PLN - 1500PLN. Przypomnijmy, że banki mają obowiązek informowania nadzoru bankowego o transakcjach w wysokosci 10 tys. euro. Zmowa milczenia ma się dobrze, i można robić w Polsce pewne rzeczy, jeżeli ma się duże plecy. Czy są jakie powiązania pomiędzy upadająm Amber Gold, a córką premiera. Przypomnijcie sobie państwo jak to niedawno drugie z dzieci Donalda Tuska Michal Tusk plątał się w wyjasnieniach w sprawie domniemanego udziału w aferze związanej z Amber Gold. Skąd te pieniądze? WSZYSTKICH URZĘDNIKÓW PAŃSTWOWYCH INFORMUJEMY, ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
GSP ero - 28-03-2013 01:07:48
nie wiem skad to wziales ale to oczywiste ze tusk siedzi umoczony w amber gold ale sie ustawil wszystko zaplanowal zreszta za to kase dosta;l prezez amber wyjdzie i ma siana tez to wszystko o siano chodzi rozkradli polske sprywatyzowali i spierdola
terminator - 28-03-2013 06:44:18
Jurek nic co piekne nie trwa wiecznie czas nadejdzie ze nasza wladza i jebany rzad spierdola gdzie pieprz rosnie duzo niebrakuje
jak nie jak tak. zajebista chora poezja, mam jego 2 albumy i troche innych tracków, a teraz czekam na nastepny album ktory sie ukaze na poczatku pazdziernika. czekaaaaaaaaaaam ;) moze nawet kupie ;p
no dobry jest nowa plyta dobra jest to z tych co wrzuciles to mow mi dave z nowej. ja zajarany nowa mysle zeby kupic
Biala-Myszka - 19-02-2014 18:56:37
Ero ja nie facet XD co do płyty to owszem zarąbista ;)
GSP ero - 19-02-2014 22:26:37
ja wiem ze nie facet to juz wogole kaen idealny raper dla Ciebie haha i zwlaszcza takie nuty jak mow mi Dave
Biala-Myszka - 20-02-2014 18:14:57
Oj, chopie jo nie lubia od Kaena kawałka- Mów mi Dave, bo łostatnio jak żem szła przez rynek taki bajtel puścił go na fonie i takiego bajzlu narobił że szkoda gotki. Jedna baba tak sie wystroszyła że z koła sleciała i narobiła ralma. Więc mom przykre zdarzenie z tym kawałkiem i wola go nie wspominać ;/ A co do dziołch jo nie każdo i nie wszystkie, mom swoje zdanie, pochodzenie którego nie byda ukrywać ;D Jeżeli Wam przeszkadza moja gwara to napiszcie ;) PS: Grunt to szczerość Panowie ;) http://www.youtube.com/watch?v=yHzBXTu3Hqw
ale sie ujebales mnie jurek :D ja juz bilety na samolot rezerwuje bedzie dobrze wiec nie piernicz :D ale do czerwca czasu. ale na swieta wielkanocne na 2tyg lece jaja wygrzewac
Nie wiem czy ktoś z was słucha rapu, ale przedstawie wam pare najlepszych tracków bytomskich raperów Bezimiennych. Tutaj, klasyk. Nie wiem kiedy po raz pierwszy tego słuchałem, ale mineła kupa lat a ja ciągle do tego wracam. http://www.youtube.com/watch?v=FckpfZO3gWs Tutaj to samo co u góry czyli klasyk sam w sobie: http://www.youtube.com/watch?v=hZfGhK-lK44
Niestety grupa troszke podupadła co oznacza że a) Ryjek trafił do więzienia b) Mara wydupił do innego, bardziej "modnego" zespołu co oznacza że Ostry został sam. 30 maja, lider Ostry wydał solową płyte. Tutaj nie tak dobrze jak przed laty, ale nadal trzyma poziom.