$!wy - 09-10-2009 18:28:36

Ma ktoś pomysł na tani najebke? Ostanio krucho z hajsem więc...?

$!wy - 09-10-2009 18:57:16

:) chyb a nejbie starego zeby mi hajs dal:) kupie 0.7 i sie najebie:) w koncu dzisaij dziesiaty zrobilby jakas wyplate:) tak czy saik plan na dzisija sie najebac.

$!wy - 09-10-2009 18:58:50

ide niema mnie nachlejta sie tez za mnie

Bzk - 10-10-2009 13:05:06

Siwy skoluj 140zeta to Ci puszcze piatke dobrego sprajta :)

Kurwa,Jacek podaj przepis na Twoja cytrynowke.
A tak na marginesie,dlaczego kurwa czesc wyplat jest 10-tego?Po huj to jest?Ja sam mam wyplate 10-tego i jakos tego nie moge ogarnac "PO HUJ?"

DRM - 12-01-2010 11:00:18

- W Biedronce: 0.5 Krajowej i 2 szampany ruskie (bądź też Warki Strong Winne, te gazowane)
- 2 Nacziosy: Kupujemy dwie pryty/bełty/mózgi/munie/jabolki + polo kokte + kubeczek. Prytke wlewamy na 3/4 kubka i zalewamy kolą. Pijemy na hejnał i szybko.

Przy okazji polecam takie smakołyki: Amarena (Biedronka), napój mistrzów o smaku pasty colgate dla dzieci, jak żeśmy tym częstowali braci ze Śląska to nazwali to Armagedonem i potem szukali po Wrocku :), Jabłuszko i Gruszka Sandomierskie, Agropol.

jurek - 25-01-2010 00:13:02

W głębinach jednego z jezior w Alabamie znaleziono ciało Murzyna.
Było całkowicie oplecione łańcuchami.
Miejscowy dziennikarz pyta szeryfa:
- Co Pan myśli o tej sprawie?
- Myślę, że to typowe dla czarnuchów z naszej okolicy.
- Mianowicie?
- Chciał przepłynąć jezioro, ukradłszy więcej łańcuchów niż mógł unieść

jurek - 25-01-2010 00:33:36

Dziewczyna namiętnie całuje się z chłopakiem w parku, ale co chwila spluwa w krzaki. Po którymś razie chłopak nie wytrzymał.
-Czemu tak plujesz?
-No, bo wiesz, przed chwilą robiłam loda Jackowi, który wcześniej pchał w dupę Kasie, która wcześniej jadła makowca i teraz coś mi siedzi między zębami.

jurek - 25-01-2010 00:56:36

Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex? -beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? Kurwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. Przychodzimy kurwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem

thcdrwalu - 25-01-2010 11:57:36

heheh przychodzi mucha do baru i mówi poproszę kupę ......CO !!!!  GÓWNO

$!wy - 25-01-2010 15:28:54

- Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra: z wodą i z alkoholem, to czego się napije baran? - pyta prelegent usiłujący rożnymi przykładami przekonać słuchaczy, że picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykują słuchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran!

$!wy - 25-01-2010 15:37:15

Stoi pijak na ulicy i trzyma się kurczowo latarni.
Zauważył go policjant i woła do niego:
- Dokumenciki prosze!
- Nie mam - odpowiada pijak.
- To skąd pan jest?
- Jak to skąd - Z Atlantydy!
- Ale Atlantyda jest od dawna zalana!
- A ja to nie!?!


- Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu, że wreszcie sobie powiedziałem, czas raz na zawsze z tym skonczyć!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem

Do baru wchodzi facet i pokazując na spitego do nieprzytomności faceta, mówi:
- Dla mnie to samo.

Dawlish - 25-01-2010 17:01:52

pyta nauczycielka jasia:
-jasiu masz psa?
-nie mam, zabilismy z tatą, bo tata mięsa nie je, mama mięsa nie je, ja mięsa nie jem, to dla samego psa nie oplacalo sie kupowac
-jasiu ale to straszne, a kota masz?
-nie mam, zabilismy z tatą, bo tata mleka nie pije, mama mleka nie pije, ja mleka nie pije to nie oplacalo sie kupowac
-jasiu ale to okropne, a co na to mama
-nie mam mamy, zabiliśmy z tatą, bo ja jeszcze ruchać nie mogę, tata ruchać juz nie moze, a dla sąsiada nie oplacało się trzymac

Wertiko - 25-01-2010 18:47:52

JAK SIE MAJA TE KAWALY DO TEGO TEMATU??? TAK TRUDNO STWORZYC NOWY TOPIC? ps. wiekszosc suchary

ROGAL - 25-01-2010 19:49:30

Vert obrońca czystości i przejrzystości forum :>

DRM - 25-01-2010 22:58:49

Deluzje w spierdolonej glowce Wertiko, niestety starzeje sie chlopaczyna jak progezja.

Ubytki w polszczyznie sponsorowane przez royal ksiezniczke wysepki.

jurek - 25-02-2010 00:29:32

- Dzieci!!! Dzieci!!! Przywiozłem wam pieska!!!
- Hurrrraaaaa!!! Tato, a gdzie jest???
- Trochę na zderzaku, reszta w nadkolu.

jurek - 25-02-2010 00:30:52

Hrabia mówi do Jana pocierając palcami:
- Janie, czy to jest plastelina?
Jan bierze na palec i wącha.
- Nie hrabio, to jest gówno.
Na to Hrabia:
- No tak. Bo niby skąd w mojej dupie plastelina.

NCB - 13-07-2010 16:53:36

No to uwaga.

1 metoda

Bierzemy miednice lub wiadro.
Kupujemy spirytus z 1 litr ( na czechach tanio juz za 6 zł kupisz)
Ściągamy gacie i gołym dupskiem siadamy na miednicy.
Po około 2 minutach wyciągamy dupe robimy dwa przysiady i zaliczamy zgona.

2 metoda

Kupujemy najtańszą (ciepłą)  wódke, jak już najtańszą to weźmy najszlachetniejszą - Z Czerwona Kartką.
Maczamy dwa palce w naszej boskiej grappie ( z reguły te którymi się grzebie wszędzie) i smarujemy nos od środka.
Od razu jedziemy po "maluchu" z zakrętki dokładnie rozprowadzając napój po podniebieniu.
Gwarantowany sukces najebkowy po 10 takich porcjach.

All rights reserved. NCB

DRM - 13-07-2010 17:51:58

To drugie podchodzi pod oral. Wypowiadając to słowo, zaraz zlecą się zboki i uciśnione dusze nie mające dostępu do tegóż grzechu.

thcdrwalu - 13-07-2010 19:05:10

korwaaa ;] wole zwyczajną metodę w gardziel wlewanie

bulek23 - 13-07-2010 20:10:32

ty ja kiedys słyszałem o takiej metodzie w dupke...ze takimi niby sposobami pija na sląsku w pracy...ze w razie rozmowy z przełozonym czy kims tam wyzszym ranga nie czuc alkocholu...tylko wiecie nie wyraznie sie ponoc wyglada,ale to co słyszałem to bylo troche temu wiec nie weim ja teraz jest
heeeh ale racja ja słyszałem o wi powerze z biedronki/bieremy 5 l wody czystej niegazowanej wzucamy do nie v powera całą paczke no i jak juz to sie rozpusci to robimy z tym napojikiem bogów drinka z wudeczką...tylko wskazówki sa takie nie wolno po tym biegac i jak ktos ma słabe serducho to lepiej nie brac/ja polecam mi sie podoba \m/(--_)

Wally - 15-07-2010 17:51:43

Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują. Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki.
Przeliczamy:
1 butelka (500 g) = 2 szklanki, zatem 2 700 000/2 = 1 350 000 butelek.
Zakładając, ze maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pic, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat stażu.
Przeliczamy lata na dni:
40 * 365 = 14600 dni picia.
Jeżeli możemy wypić 1 350 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to:
1 350 000/14600 = ponad 92 butelki wódki dziennie!
Wniosek:
Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pic po 30 butelek wódki na śniadanie, 30 - na obiad i 32 - na kolacje...
KAMIEŃ Z SERCA ! GORZAŁKA DLA WSZYSTKICH ! :D

DRM - 15-07-2010 18:12:20

Chuj z mózgiem :) Chuj ważniejszy. Jak się ma :)

Janosik - 15-07-2010 22:46:39

Dokladnie na cholere mozg? ;>
Chuj wazniejszy :D

www.eurowizja.pun.pl www.architekturawnetrz.pun.pl www.legendsfighters.pun.pl www.rbd-rebelde-rbd.pun.pl www.rock-metal-forum.pun.pl